Leicester City bezsilne, a Adrien Silva bez możliwości gry

Adrien Silva
Adrien Silva na grę w Leicester musi jeszcze poczekać (Adriensilva.net)

31 sierpnia 2017 roku był dla Leicester City wręcz szalonym dniem. Klub z King Power Stadium sprzedał Danny’ego Drinkwatera do Chelsea, a w jego miejsce sprowadził Adriena Silvę. Z powodu niezrealizowanych formalności portugalski pomocnik nadal nie może grać dla angielskiego zespołu. 

Papiery związane z transferem Portugalczyka zostały przesłane z 14 sekundowym opóźnieniem. W związku z tym nowy zawodnik byłego mistrza Anglii nie został zarejestrowany. W takim wypadku Anglicy zamierzali odwołać się od bardzo surowej dla nich decyzji federacji. Klub opublikował wczoraj informację, z której jasno wynika, że Adrien Silva nadal nie może zostać zarejestrowany jako nowy piłkarz Leicester. „Lisy” otrzymały powiadomienie od Komitetu ds. Statusu Zawodników, który negatywnie rozpatrzył ich sprawę.

W dalszym komunikacie klubu możemy przeczytać:

Nie możemy ukryć naszego rozczarowania w związku z decyzją całej tej sytuacji. Złożyliśmy oświadczenie do Komitetu ds. Statusu Zawodników, w którym poinformowaliśmy, że wszystkie strony zaangażowane w transfer, wypełniły swoje obowiązki […].

Klub oraz cały sztab dołoży wszelkich sił, by Adrien w jak najmniejszym stopniu odczuł tak istotną przerwę od gry.

Dla Leicester pozostała tak naprawdę tylko jedna szansa. Angielski zespół może odwołać się jeszcze do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu. „Lisy” we wczorajszym komunikacie poinformowały, że nie wykluczają takiej możliwości. Szansa na pomyślne zakończenie sprawy jest jednak niewielka.

Największym poszkodowanym w całej tej sytuacji jest sam zawodnik. Adrien Silva, decydując się na transfer do Anglii, z pewnością nie spodziewał się, że tyle problemów może napotkać go podczas realizacji transakcji. Portugalski piłkarz zgodził się na wszystkie warunki, podpisał kontrakt, a tymczasem będzie musiał najprawdopodobniej czekać na grę aż do stycznia.

Fortuna: Odbierz 110 zł na zakład bez ryzyka
+ do 400 zł bonusu!

 

 

Komentarze

komentarzy