Bez wizy, nowego stadionu, trenera i transferów. Chelsea w totalnej rozsypce

Co dalej z Chelsea?
Co dalej z Chelsea?

Kolejny sezon Premier League rusza dopiero za dwa miesiące. Mimo to fani „The Blues” z niepokojem patrzą na ostatnie wydarzenia związane z ich ulubionym klubem, które mogą wszystkich wprawiać w zakłopotanie.

Przede wszystkim sympatycy ekipy ze Stamford Bridge żyją doniesieniami związanymi z wyborem nowego trenera, który ma zastąpić Antonio Conte. Włoch od dawna wyczekuje komunikatu o swoim zwolnieniu, ale jego „wyrok” nie wykona się póki zarząd klubu nie znajdzie nowego szkoleniowca. Wydawało się, że to tylko kwestia czasu, ale brak chęci zapłaty 8 milionów euro za klauzulę Maurizio Sarriego skomplikowało tę – pod pewnym pozorem – łatwą sytuację. Teraz Chelsea oczekuje aż prawnicy 59-latka rozwiążą kontrakt z Napoli, które kilka dni temu oficjalnie ogłosiło zatrudnienie Carlo Ancelottiego. Mimo wszystko, rozwiązanie tego problemu powinno przyjść w nadchodzących dniach, więc tutaj powodów do zmartwienia raczej nie ma co szukać.

Gorzej wygląda z kolei sytuacja związana z Romanem Abramowiczem. Rosjanin od kilku tygodni nie może się doprosić brytyjskich władz o odnowienie swojej wizy, dlatego niedawno postanowił przyjąć obywatelstwo Izraela. Według tamtejszych mediów, oligarcha nie zamierza ponownie starać się o wspomnianą wizę inwestorską. Oznacza to, że właściciel Chelsea może podróżować do Wielkiej Brytanii, ale nie może w niej pracować, co między innymi skłoniło go do wstrzymania projektu budowy nowego stadionu.

Ma być to niejako zemsta dla Anglików za ich ruchy dyplomatyczne względem rosyjskich biznesmenów. Przypomnijmy, że nowe Stamford Bridge miało kosztować miliard funtów, a całość środków miałaby zostać wyłożona z prywatnych pieniędzy 51-latka.

Sprawy dyplomatyczne także mogą skomplikować działania Chelsea na rynku transferowym. Rywale „The Blues” dopinają już pierwsze transfery (standardowo czeka Tottenham), a „The Blues” muszą borykać się z doniesieniami o odejściu swoich najważniejszych piłkarzy. Pierwszym z nich ma być Thibaut Courtois. Według Gianluki di Marzio, golkiper odrzucił propozycję nowej umowy.  Obecny kontrakt Belga wygasa latem kolejnego roku, zatem jeśli klub zechce jeszcze na nim cokolwiek zarobić, musi sprzedać go w nadchodzącym okienku transferowym.

Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 120 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!

Komentarze

komentarzy