Bilić na wylocie. Władze WHU wytypowali jego następcę

Slaven Bilić
Slaven Bilić

Slaven Bilić może już niebawem zostać trzecim menedżerem Premier League, który wyleci z pracy w tym sezonie. Jego posada wisi bowiem na włosku.

Posada Chorwata już od poprzedniego sezonu wydaje się być zagrożona, a ostatnie wyniki „Młotów” wcale nie poprawiają tej sytuacji. West Ham znajduje się obecnie dopiero na 17. pozycji w angielskiej ekstraklasie, a w piątek ekipa 49-latka skompromitowała się w spotkaniu z Brighton na własnym stadionie. Po meczu Bilić zapytany o swoją przyszłość stwierdził: – Wiem, że nie znajdujemy się w dobrej sytuacji. Zarząd klubu jednak wie, co zrobić. To wyłącznie jego decyzja, którą uszanuję.

Taka sytuacja oczywiście nie zachwyca obecnych właścicieli stołecznego klubu. Z tego względu szukany jest następca Bilicia, ale o tego jest w obecnym czasie trudno. Zarząd zespołu widziałby w roli menedżera obecnego szkoleniowca Huddersfield, Davida Wagnera, ale Niemiec chciałby pozostać przy pracy z beniaminkiem minimum do końca obecnego sezonu.

Innym kandydatem jest Manuel Pellegrini, mistrz Anglii z Manchesterem City w sezonie 2013/2014. Chilijczyk obecnie pracuje w Chinach i raczej trudno sobie wyobrazić, że zrezygnuje z lukratywnego kontraktu. Poza Wagnerem i Pellegrinim, szefowie West Ham rozpatrują także Rafę Beniteza, ale Hiszpan po nadchodzącej zmianie właściciela w Newcastle raczej pozostanie w dotychczasowym zespole.

Kontrakt Bilicia wygasa dopiero za rok, a jego pracę mogą uratować wyłącznie dobre wyniki w nadchodzących spotkaniach lub brak odpowiedniego następcy na rynku. Połowicznie sprzyja ku temu terminarz, ponieważ o ile Tottenham w Pucharze Ligi może być zbyt trudnym rywalem, o tyle Crystal Palace w kolejnym ligowym spotkaniu to idealny rywal na przełamanie.

Fortuna: Odbierz 110 zł na zakład bez ryzyka
+ do 400 zł bonusu!

Komentarze

komentarzy