Chrobry eliminuje Piasta – Niciński wraca do Gdyni

Grzegorz Niciński (Zdjęcie: Chrobry Głogów)

Chrobry Głogów w Pucharze Polski wyeliminował Piasta Gliwice. To oznacza, że w następnej rundzie zespół z Dolnego Śląska zmierzy się z Arką Gdynia – poprzednim klubem obecnego szkoleniowca.

Grzegorz Niciński został trenerem Chrobrego Głogów na początku nowego sezonu. Zastąpił on Ireneusza Mamrota, który po siedmiu latach trenowania „Pomarańczowo-czarnych” objął funkcję szkoleniowca w Jagiellonii Białystok. Mogłoby się uważać, że jest to spore wyzwanie, gdyż były trener Chrobrego stał się w klubie legendą. Nie bez powodu. Gdy trafił do Głogowa, zespół grał w III lidze. Pod wodzą Mamrota udało się klubowi awansować do drugiej najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce, a nawet stać się tam solidnym ligowcem.

Do tej pory jednak nie można uważać, że Niciński nie daje sobie rady z tym wyzwaniem. Jest wręcz przeciwnie – Chrobry pod wodzą nowego szkoleniowca radzi sobie znakomicie. Klub zajmuje w tej chwili 4. miejsce w ligowej tabeli, tracąc zaledwie dwa punkty do liderującej Odry Opole. Głogowski zespół nie osiąga może kosmicznych rezultatów, aczkolwiek jego zaletą jest niewielka liczba straconych bramek. Mniej goli niż Chrobremu (9) udało się stracić jedynie Olimpii Grudziądz (8).

Należy również dodać, że klub potrafi do końca walczyć o pozytywny rezultat. W wyjazdowym meczu z GKS-em Katowice gospodarze prowadzili do przerwy 2:0. W drugiej połowie udało się jednak piłkarzom Chrobrego wyrównać. Bramki zdobywali zawodnicy, którzy mają już pewne doświadczenie w ekstraklasie – Przemysław Stolc i Mateusz Machaj.

Również w spotkaniu z Piastem Gliwice piłkarze z Głogowa musieli odrabiać straty. W 26. minucie bramkę dla „Piastunek” zdobył Maciej Jankowski. Podopieczni Grzegorza Nicińskiego zdołali jednak wyrównać jeszcze przed przerwą. W 42. minucie do bramki trafił właśnie wspomniany wyżej Mateusz Machaj. W drugiej połowie do siatki trafił jeszcze Konrad Kaczmarek i po dziewięćdziesięciu minutach gry I-ligowiec mógł cieszyć się z wyeliminowania rywala z ekstraklasy.

Tym samym Chrobry Głogów awansował do ćwierćfinału, w którym spotka się z Arką Gdynia – klubem, w którym w poprzednim sezonie funkcję trenera piastował Grzegorz Niciński. Szkoleniowiec może się spodziewać miłego powitania ze strony kibiców „Żółto-niebieskich”, którzy pamiętają, kto wywalczył z klubem awans do ekstraklasy. Co ciekawe, w ostatnim meczu sezonu, w którym Niciński z zespołem awansował do najwyższej klasy rozgrywkowej, rywalem Arki był właśnie Chrobry.

Jeśli klubowi z Dolnego Śląska uda się wyeliminować „Żółto-niebieskich”, zostanie wyrównane największe osiągnięcie w jego historii. Do półfinału Pucharu Polski Chrobry Głogów awansował bowiem w sezonie 1979/1980, gdy odpadł w starciu z późniejszym triumfatorem, Legii Warszawa, przegrywając 0:4. Najpierw jednak Grzegorz Niciński musi zderzyć się z przeszkodą, którą będzie jego były klub.

Fortuna: Odbierz 110 zł na zakład bez ryzyka
+ do 400 zł bonusu!

Komentarze

komentarzy