Co dalej z Arturem Borucem?

Artur Boruc

Niedawno Artur Boruc zakończył reprezentacyjną karierę i nie da się ukryć, że dla wielu było to dużym zaskoczeniem pomimo 37 lat polskiego bramkarza. Były bramkarz Legii nigdy nie mówił o zakończeniu kariery, dlatego zawieszenie butów na kołku w reprezentacji wcale nie musi oznaczać, że Boruc niedługo całkowicie zakończy karierę. Bardzo możliwe, że niebawem charyzmatycznego Polaka zobaczymy w MLS. 

Chyba nie ma fana futbolu w Polsce, który nie kojarzy Artura Boruca. Jeśli jednak ostał się ktoś taki, to raz jeszcze zapraszamy do artykułu, który został opublikowany na łamach naszej strony w dniu zakończenia kariery reprezentacyjnej przez Boruca [KLIK]. Koniec w reprezentacji nie oznacza jednak końca kariery klubowej. Jak więc dalej potoczą się losy polskiego golkipera?

Artur Boruc w ostatnim meczu Bournemouth jak zwykle wyszedł w pierwszym składzie i popisał się kilkoma dobrymi interwencjami, a przede wszystkim obronił rzut karny egzekwowany przez Zlatana Ibrahimovicia. Na konferencji prasowej po tym meczu dziennikarze natarczywie pytali menedżera „Wisienek”, co dalej z Arturem Borucem, któremu latem kończy się kontrakt? Eddie Howe początkowo odpowiadał dyplomatycznie, ale w końcu stwierdził, że bardzo chciałby zatrzymać Polaka na kolejny sezon. Pytanie jednak jest takie, czy polski bramkarz pragnie tego samego?

Wydawać by się mogło, że kolejny sezon w Premier League, to w tym wieku wielki sukces i przedłużenie świetnej kariery. Jednak wcale nie jest przesądzone, że Boruc zostanie w Anglii. W ostatnim programie Liga+ Extra prowadzący Tomasz Smokowski zdradził swoją prywatną rozmowę z Arturem Borucem. Jasno wynikało z niej, że wielokrotny reprezentant kadry narodowej chciałby zagrać w lidze amerykańskiej. W grę wchodzi podobno tylko MLS.

Głównym powodem takiej decyzji miałby być fakt spróbowania innego życia. Boruc od zawsze marzył, by zamieszkać w Ameryce. Inny futbol nie do końca ma być tutaj kluczowy, chociaż oczywiście to również byłaby duża zmiana.

Biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności, przeprowadzka do Ameryki i gra w MLS wcale nie wydaje się mało prawdopodobna. Pytanie tylko, czy nastąpi to już teraz, czy dopiero za rok. Rezygnowanie z prawdopodobnie ostatniego sezonu w Premier League na pewno nie będzie łatwą decyzją.

 

Komentarze

komentarzy