Dni intensywnej „contemplacji”. Mieć, czy być?

Długo rozwiązywała się kwestia obsady trenerskiego stołka w Chelsea. Już od jakiegoś czasu Conte było coraz bardziej nie po drodze z klubem i zawodnikami, a po rozczarowującym sezonie kwestią czasu było poznanie nowego menedżera. Ostatecznie został nim Maurizio Sarri, więc wydawać by się mogło, że wszyscy pójdą w swoją stronę. Tu jednak pojawił się duży znak zapytania.

Po w końcu dopiętym zwolnieniu z klubu i otrzymaniu kilku milionów odprawy, 49-latek miał pożegnać się z Anglią. Mimo nie do końca udanego sezonu, na tak utalentowanego trenera nie brakowało chętnych i właśnie to może być powodem kolejnych tarć na linii Conte – Chelsea. Wszystko przez to, że londyński klub już dawno wiedział, że chce rozstać się z Włochem, jednak zwlekał ze zwolnieniem. Wszystko po to, by zabezpieczyć się przed ewentualnym niepowodzeniem w negocjacjach z jego następcą.

Według Conte celowe zwlekanie ze zwolnieniem pozbawiło go wielu możliwości podjęcia pracy, kiedy roszady na rynku trenerskim były dość duże. W tym wypadku ma chodzić głównie o Real Madryt, który być może zatrudniłby Włocha, gdyby ten był „wolnym agentem”. Z tego powodu Antonio Conte rozważa sądzenie się z Chelsea i walkę o dodatkowe 10 milionów odszkodowania.

Tu pojawia się jednak temat innego potencjalnego pracodawcy, w postaci AC Milan. Marka obecnie nie tak duża jak Real, jednak potrzebująca świetnego trenera, który pomoże w odbudowie klubu. Władze „Rossonerich” oficjalnie zaprzeczają wszelkim doniesieniom i stają murem za Gattuso, jednak wydaje się, że gdyby Conte się zdecydował, sentymenty do legendy klubu odstawiono by na bok. Fundusz inwestycyjny Elliott Management, który zarządza AC Milan, byłby w stanie zaoferować byłemu trenerowi Juventusu trzyletni kontrakt opiewający na sześć milionów rocznie.

Sęk w tym, że nikt nie zamierza czekać na Conte w nieskończoność, więc decyzja należy tylko do niego. Sądzić się z byłym pracodawcą i walczyć o odszkodowanie, czy zostawić ten etap za sobą i rozpocząć nowy, równie wymagający? Czy te doniesienia są prawdziwe, dowiemy się w środku tygodnia – właśnie wtedy według mediów Conte ma dać odpowiedź Milanowi. Walczyć w sądzie, by mieć, czy skupić się na przyszłości, by być? Ten dylemat należy już do Włocha, ale trzeba przyznać, że przed nim dni intensywnej „contemplacji”…

Zakład bez ryzyka w Fortunie. Możesz wejść i odebrać go właśnie w tym momencie

Komentarze

komentarzy