Jak się okazuje, nie tylko Barcelona jest klubem, który ma nadzieję, że Liverpool w końcu przyjmie ofertę za Philippe Coutinho. Zyskać może także brazylijski klub Vasco da Gama, który otrzyma sowitą opłatę.
Dzięki statutowi FIFA klub mający siedzibę nieopodal Rio de Janeiro zarobi na tym transferze 2,5%. Wszystko za sprawą ekwiwalentu za wyszkolenie zawodnika. W ramach tzw. „mechanizmu solidarności”, klub, który wyszkolił zawodnika, ma prawo do 0,25% opłaty za transfer za każdy rok szkolenia piłkarza od 12. do 15. roku życia. Jeśli natomiast taki piłkarz pozostaje w klubie od 16. do 23. roku życia, ten procent wzrasta do 0,5.
Coutinho rozpoczął karierę w Vasco da Gama, mając 12 lat. Z kolei opuścił swój macierzysty zespół w wieku 18 lat. Wobec tego Vasco da Gama może domagać się 2,5% kwoty transferu od Liverpoolu.
Ostatnie doniesienia sugerowały, że Barcelona złożyła ofertę w wysokości 100 milionów euro. Taki kontrakt spowodowałby, że Vasco otrzyma 2,5 miliona euro – prawie tyle samo, ile zarobiło na sprzedaży Coutinho do Interu w 2008 roku.
Co ciekawe, Vasco da Gama dość często sprzedaje piłkarzy, za których otrzymuje spore wynagrodzenia. W tym okienku ma otrzymać aż 13 milionów dolarów jako ekwiwalent za wyszkolenie. Klub z Brazylii zarabia także poprzez sprzedaż graczy w tradycyjny sposób. Niedawno do kasy klubu wpłynęło 12 milionów euro za Douglasa Luiza, który trafił do Manchesteru City.
Saga z Coutinho trwa w najlepsze. Jego zespół pokonał wczoraj Hoffenheim w spotkaniu czwartej rundy eliminacji do Ligi Mistrzów, a Brazylijczyk nie otrzymał powołania do szerokiej kadry zespołu. Oficjalnie – przez kontuzję, ale ten uraz trwa już znacznie dłużej, aniżeli przewidywano. Już w sobotę Liverpool stanie w szranki w lidze z Crystal Palace. Wątpliwe, by 25-latek zagościł na boisku w zespole „The Reds”. Dla Liverpoolu to jednak sytuacja win–win. Czas działa wyłącznie na jego korzyść. Jeśli sprzeda Brazylijczyka – dostanie jeszcze więcej pieniędzy od zdesperowanej Barcelony. Jeśli nie, nadal będzie mógł skorzystać z tego wielce utalentowanego piłkarza.
