Czas na przełamanie. Czy Lukaku zacznie strzelać w hitach?

Lukaku musi udowodnić, że strzela także w ligowych klasykach (Zdjęcie: Skysports.com)

Forma Romelu Lukaku od samego początku sezonu zwala z nóg. To nie tylko skuteczność, siła i szybkość. Belg niemal z miejsca wkomponował się w zespół i z kolegami z drużyny funkcjonuje niczym jeden organizm. Manchester dobrze gra, zaś Lukaku strzela jak na zawołanie – czy można znaleźć lepszy moment, by przełamać swoje słabości i zamknąć usta krytykom? Sobotnie derby z Liverpoolem są perfekcyjną okazją, by wreszcie zacząć trafiać w spotkaniach z czołowymi zespołami ligi.

West Bromwich Albion i Everton były klubami, w których Lukaku zaczął budować renomę swojego nazwiska na Wyspach. Zarówno jeden, jak i drugi z czasem stawały się dla niego zbyt małe. Pomimo niepowodzenia w Chelsea Belg od zawsze pragnął gry w wielkim zespole i w poprzednim sezonie poczuł, że to dobry moment, by ponownie spróbować swoich sił w elicie.

Nie pomylił się. Lukaku jest już jednym z najlepszych napastników na świecie. Jego gra w Manchesterze sprawiła, że nie jest już postrzegany jako dobry zawodnik, który wciąż ma wiele do poprawy – teraz jest już niemal kompletnym strzelcem, który nie ma litości dla swoich ofiar. Pojawia się jednak słowo „niemal”, które zaburza obraz perfekcyjnego Lukaku…

Od najlepszych wymagamy nie tylko upokarzania słabszych, ale przede wszystkim błysku w kluczowych momentach kluczowych (!) spotkań. Z tym belgijski napastnik od zawsze miał problem. Od sezonu 2014/2015 Lukaku wystąpił w 35 spotkaniach przeciwko TOP 6, w których zdobył zaledwie pięć bramek. O ile w Evertonie przymykano na to oko, o tyle w Manchesterze tylko w tego typu szlagierach można zapisać się na kartach historii.

Niekorzystny bilans Belga aż prosi się o przełamanie. Sobotnie spotkanie z osłabionym Liverpoolem jest idealnym momentem na zdobycie bramki na Anfield, dzięki której Belg uciszy nielicznych krytyków, którzy wciąż wypominają mu bezbarwne występy w kluczowych spotkaniach.

Fortuna: Odbierz 110 zł na zakład bez ryzyka
+ do 400 zł bonusu!

Komentarze

komentarzy