Kuriozalne spotkanie na Anfield
To, co wydarzyło się w sobotnie popołudnie na stadionie Liverpoolu przeszło ludzkie pojęcie. Gdzie nie spojrzeć, tam paradoks. Najpierw spójrzmy na wynik -3:0 dla przyjezdnego West Hamu. Podopieczni Slavena Bilicia mają po czterech meczach 6 punktów na swoim koncie. Jak je zdobyli? Pokonali na wyjazdach Arsenal i Liverpool, strzelając im łącznie pięć bramek i nie tracąc żadnej! Jak wygląda sytuacja punktowa w Liverpoolu? Siedem „oczek” po trzech spotkaniach i trzy czyste konta. Tak to wyglądało jeszcze w sobotę o 16:00. Dwie godziny później „The Reds” nadal mieli taki sam dorobek punktowy ale wpuścili trzy bramki! Idąc dalej, kto te bramki strzelał? Zaczął Manuel Lanzini (5,3 mln), dla którego był to pierwszy występ w podstawowej „11” w meczu Premier League. Drugiego gola zdobył Mark Noble (5,5). Wszyscy posiadacze Anglika pewnie się ucieszyli, ale humory zapewne zepsuła im czerwona kartka tego zawodnika w drugiej części meczu! Nie była to jednak jedyna „czerwień” na Anfield tego popołudnia. Kto otrzymał drugą? Philippe Coutinho (8,1)! Wirtuoz, kreator gry u Brendana Rodgersa musiał opuścić boisko. Nikt nie mógł przewidzieć takiego przebiegu tego pojedynku. Jedynymi spodziewanymi sytuacjami były chyba tylko błędy Dejana Lovrena (5,0) i gol Diafry Sakho (6,5).
Problem z opaską kapitana
Przyjmijmy, że udany wybór kapitana to zdobycz 10 punktów, która przy pomnożeniu przez dwa, da nam 20 „oczek”. Wiadomo, że każdy cieszy się nawet tylko z występu swojego lidera okraszonego bramką, bez zbędnych bonusów, ale i tak czujemy wtedy niedosyt. Jeżeli ktoś trafił z kapitanem na tę kolejkę, to musiał być prawdziwym szczęściarzem. Sergio Aguero (13,2), Wayne Rooney (10,4), Eden Hazard (11,4), Yaya Toure (8,9), Christian Benteke (8,5), Diego Costa (11,1), Harry Kane (9,4), Riyad Mahrez (6,1), Romelu Lukaku (8,2) – łącznie aż 70,7% graczy miało któregoś z tych zawodników na kapitanie, a żaden z nich nie zrobił niczego nadzwyczajnego. Gdy dodamy do tego 9,4% graczy, którzy przekazali opaskę Davidovi Silvie (10,1), Vincetowi Komapanemu (6,3) lub Pedro (9,5), którzy zdobyli 5-6 punktów to wychodzi nam, że aż 80,1% graczy nie trafiło z wyborem. Biorąc pod uwagę nieaktywne konta, których jest pewnie około 10%, to mamy już 90% wszystkich grających, a przecież nikt nie powiedział, że pozostałe 10% musiało powierzyć opaskę np. Dusanowi Tadiciowi (6,9) lub Graziano Pelle (8,0), którzy akurat dobrze punktowali. Widzimy więc, że w tej kolejce powierzenie opaski właściwego piłkarzowi graniczyło z cudem.
Niestrzelające gwiazdy
Mamy w tym sezonie w Fantasy kilku zawodników, którzy nie mogą za nic w świecie odnaleźć swojej formy z zeszłego sezonu i dobrze zapunktować. Bez żadnego gola cały czas pozostają Eden Hazard (11,4), Wayne Rooney (10,4), Harry Kane (9,4), Alexis Sanchez (11,0) oraz nowy zawodnik w angielskiej ekstraklasie – Memphis Depay (8,5). Żadnego gola ani asysty nie ma również król asyst zeszłego sezonu, czyli Cesc Fabregas (8,8). Każdy gracz, który ma któregoś z tych piłkarzy w swoim składzi, sam musi rozstrzygnąć, czy warto trzymać go dalej w swoim składzie. Jeżeli ktoś ma już jednak ich dwóch lub więcej, to jest to ogromna strata naszej wirtualnej gotówki. Za to jak na zawołanie strzelają tani zawodnicy. Po cztery bramki mają Riyad Mahrez (6,1) i Callum Wilson (5,7), dwa gole i asystę mają Bakary Sako (5,5), Nathan Redmond (5,6) i Cheikhou Kouyate (5,6). Dwie bramki na swoim koncie ma już nawet Fernandinho (6,0). To również jest swego rodzaju paradoks.
Kolejka czerwonych kartek
Była to wyjątkowa kolejka w Premier League. Niestety nie pod takim kątem jak byśmy tego chcieli. Brakowało hat-tricków oraz wielkich hitów, było za to aż sześć czerwonych kartek. Ukarani zostali nimi Philippe Coutinho (8,1), Charlie Adam (5,8), Ibrahim Afellay (5,4), Steven Whittaker (4,5), Aleksandar Mitrovic (6,3) i Mark Noble (5,5). Ten skład może co najmniej zadziwiać. Mamy tutaj kilku specjalistów od gry ofensywnej, którzy rzadko dostają nawet żółte kartki, a co dopiero czerwone. Wśród wszystkich grających przynajmniej jednego z nich miało 25,4% graczy, wśród najlepszego 1000 wskaźnik jest o 8,7% wyższy. Oznacza to, że cierpiało sporo graczy, a przecież niektórzy mieli Philippe Coutinho na kapitanie, a inni mogli mieć po kilku graczy z czerwoną kartką w swoim składzie. Musimy również pamiętać, że wszyscy wyżej wymienieni będą pauzować jedną lub dwie kolejki. Ból głowy z tego powodu mają przede wszystkim Brendan Rodgers i wszyscy kibice Liverpoolu, bo przecież Coutinho zabraknie w Derbach Anglii, które już po przerwie reprezentacyjnej.
A co do przerwy reprezentacyjnej
Już za kilka dni początek meczów reprezentacji. Oznacza to oczywiście odpoczynek od Fantasy dłuższy niż zawsze, bo aż dwutygodniowy. W trakcie przerwy na spotkania kadry, najważniejsze jest wstrzymanie się z transferami do ostatniej możliwej chwili. Wielu piłkarzy może wrócić do klubów z kontuzjami, przez które nie wybiegną oni na boisko w 5. kolejce spotkań. Warto analizować również grę poszczególnych zawodników w swoich reprezentacjach narodowych. Można zobaczyć, czy wasz zawodnik w ogóle zagrał w spotkaniu, czy też wróci do klubu wypoczęty. Jeżeli zagrał, to czy może zdobył bramkę lub przy niej asystował? Analiza tych meczów może wiele dać w kontekście walki z waszymi znajomymi w tabelach Fantasy Premier League.
STATYSTYKI
Zawodnicy najczęściej wybierani na kapitana, wśród wszystkich graczy Fantasy Premier League w 2. kolejce (w nawiasie procent graczy, którzy wybrali tego zawodnika na kapitana):
Sergio Aguero (24,5%), Wayne Rooney (9,1%), Eden Hazard (8,9%), Yaya Toure (8%)
Zawodnicy najczęściej wybierani na kapitana w 2. kolejce, wśród graczy z pierwszego 1000 na świecie (w nawiasie procent graczy którzy znajdują się w pierwszym 1000 i wybrali tego zawodnika na kapitana):
Yaya Toure (24,8%), Vincent Kompany (20,5%), Diego Costa (7,9%), Riyad Mahrez (6,8%)
Jaki procent wirtualnej gotówki przeznaczają gracze Fantasy Premier League na poszczególne formacje?
Bramkarze – 9,8%, Obrońcy – 27,1%, Pomocnicy – 37,9%, Napastnicy – 25,2%
Jaki procent wirtualnej gotówki przeznaczają gracze z pierwszego 1000 Fantasy Premier League na poszczególne formacje?
Bramkarze – 10,2%, Obrońcy 28,4%, Pomocnicy – 37,4%, Napastnicy – 24%
Jaką formacją najczęściej grali gracze FPL w tej kolejce?
3-4-3 (41,2%), 4-4-2 (30,3%), 3-5-2 (15,1%)
Jaką formacją najczęściej grali gracze z pierwszego 1000 FPL w tej kolejce?
4-4-2 (39,4%), 3-4-3 (29,5%), 4-3-3 (12,1%)
Zespół kolejki Fantasy Premier League: Southampton (po 77 punktów)
Najgorszy zespół kolejki Fantasy Premier League: Liverpool (12 punktów)
Zawodnik kolejki Fantasy Premier League: Dusan Tadic (16 punktów)
Większość danych pochodzi ze strony www.fantasyfootballfix.com ze składów ustawionych na 3. kolejkę (22 sierpnia 2015r., do godziny 12:45).
Najlepszy wynik w 4. kolejce na świecie:
Jasmin Imamovic (Szwecja)
Szwed, który sympatyzuje z Evertonem, zdobył 104 punkty. Wszyscy zawodnicy poza Edendem Hazardem świetnie zapunktowali. Prezes ten zdecydował się postawić na kapitana Raheema Sterlinga z dodatkową opcją Triple Captain. W efekcie sam Anglik dał mu 27 punktów.
Prowadzący w lidze Andrzej Twarowski i Rafał Nahorny:
Dorian Majchrzak (264 punkty)
W tej kolejce Dorian zdobył 76 punktów. Cały skład punktował bardzo wyrównanie, ale najwięcej korzyści przyniósł Bench Boost. Z ławki doszło aż 25 punktów.
Póki co, w naszej lidze jest 2816 uczestników, ale cały czas można do niej dołączyć. Oto kod do ligi: 1907915-436327
Skład Pana Andrzeja Twarowskiego
Jak wszyscy widzimy, kompletnie nie wypalił pomysł z powierzeniem Sergio Aguero opaski Triple Captain. Argentyńczyk dał zaledwie 6 punktów. Pan Andrzej zdobył łącznie 44 punkty, najwięcej z nich zawdzięcza obrońcom.
Skład Pana Rafała Nahornego
Kolejna niezbyt udana kolejka w wykonaniu naszego ulubionego eksperta. Gdyby nie Jamie Vardy to naprawdę wyglądało by to bardzo kiepsko.
A już za kilka dni podsumowanie miesiąca w Fantasy Premier League!
