Mówiliśmy, że z tego weekendu chcemy wycisnąć maksimum? Mówiliśmy. Zaliczyliśmy wygraną w piątek? Zaliczyliśmy. Nie pozostaje więc nic innego, jak ponowne zgarnięcie pieniędzy od buka w sobotę! Nie tracimy czasu, tylko od razu przechodzimy do analizy. Na celowniku liga francuska!
Możecie także dołączyć do naszej grupy na FB >KLIK<
oraz profilu GRAM GRUBO >KLIK<
O 21:00 zagra cała liga francuska w ramach ostatniej, 38. kolejki Ligue 1. Nasze oczy wpatrzone będą w malownicze Rennes, do którego przyjedzie nowy mistrz Francji – Monaco. Kurs na gości dziwnie wysoki. Powodem tego może być chociażby rozluźnienie po trudnym sezonie uwieńczonym tytułem mistrzowskim, czy odpadnięcie z Ligi Mistrzów w półfinale przeciwko Juventusowi. Jest też drugie dno. Gospodarze nie przegrali przed własną publicznością w lidze od 14 stycznia bieżącego roku. Musieli wówczas uznać wyższość piłkarzy PSG, którzy wygrali 1:0. Zapamiętajcie ten wynik w kontekście dzisiejszego typu! Są więc mocni na własnym stadionie, przeplatając wygraną remisem. Goście nie muszą dzisiaj wygrać, mistrzostwo zapewnili sobie w ostatnim meczu z St. Etienne. Rennes ostatnich pięć spotkań u siebie kończyło wynikiem poniżej trzech bramek. Co więcej, ostatnie pięć wizyt piłkarzy z Księstwa Monako na Roazhon Park kończyło się identycznym underem (-2.5 gola), a Monaco wygrało tylko jednokrotnie. Zaufam dziś w pełni dzisiaj statystykom i mam nadzieję, że w przyszłości „Grucha” nie będzie musiał słuchać moich kazań o tym, żeby im nie ufać. Dla mojego bezpieczeństwa nie daję sobie uciąć ręki za ten typ, ale obstawię z przyjemnością, zwłaszcza przy tak atrakcyjnym kursie.
Rennes – Monaco | poniżej 2,5 gola, 2,48
Fortuna: Odbierz 110 zł na zakład bez ryzyka + do 400 zł bonusu!
