Jak zrekompensować sobie brak mundialu? #1: Stać się samarytaninem

Sturridge, Suarez, Coutinho, Sterling… Wielka czwórka Liverpoolu, która nie tak dawno siała postrach na boiskach Premier League i biła się o mistrzostwo, to już przeszłość. Ich losy potoczyły się różnie, jednak najgorzej wyszedł ten pierwszy, biorąc pod uwagę, że pozostali niedawno świętowali mistrzostwo kraju z Barceloną i City. Sturridge po fenomenalnym okresie ponownie trapiony był przez kontuzje, a po powrocie forma nie pozwoliła mu nawet pomóc spadającemu z ligi West Bromowi. Dobrze więc, że jeszcze potrafi nam o sobie przypomnieć z dobrej strony…

Podczas gdy koledzy Anglika przygotowują się do rosyjskiego turnieju, Sturridge odpoczywa. Trudno dziwić się decyzji Garetha Southgate’a, jeśli zawodnik przez dwa lata jest praktycznie bez formy. O ile trudno spodziewać się, że 28-latek w najbliższym czasie będzie zwracał na siebie uwagę świetną grą, o tyle jego wakacyjne poczynania zasługują na pochwałę. Na swoim Instagramie Sturridge opisał ciekawą sytuację ze swojego pobytu w USA.

Good karma…

A post shared by Daniel Sturridge – Dstudge (@danielsturridge) on

 – Kiedy wracałem w nocy z restauracji, spotkałem bezdomnego faceta, który biegł po drugiej stronie ulicy krzycząc: „Znalazłem iPhone’a, znalazłem iPhone’a! Sprzedam go za 20 dolarów!”. Powiedziałem: „W porządku, wezmę go od ciebie”. Potem zadzwoniłem do właściciela. Powiedział, że nazywa się Jack Shear i mieszka w Bostonie.

– Właśnie zostawiam iPhone’a w recepcji w hotelu. Znam dobrze stan frustracji z powodu zgubienia telefonu. Wiecie, ile razy straciłem telefon i nikt mi go nie oddał? Można wtedy oszaleć – dodał Anglik.

Na koniec przekazał jeszcze ważną wskazówkę i radę życiową – dobra karma wraca i warto robić dobre uczynki. Dzięki temu nagraniu Sturridge stał się bohaterem mediów, chwalących w żartach jego zdolności detektywistyczne. Kto wie, może jeśli z piłką nie wyjdzie, tak jakby oczekiwał, będzie miał jakąś alternatywę i wizję na siebie. W tym przypadku na biednego nie trafiło i oddanie iPhone’a nie było dla piłkarza żadnym wyrzeczeniem. Mimo tego warto docenić ładny gest i postawę jak u samarytanina – w końcu nie każdemu by się chciało wysilać i robić cokolwiek dla kogoś obcego…

Załóż konto w ETOTO i odbierz zakład bez ryzyka do kwoty 100 zł

Komentarze

komentarzy