Kolejny klub ma chrapkę na Wilshere’a

Wilshere zmieni klub w poszukiwaniu regularnych występów

Przyszłość Jacka Wilshere’a wciąż stoi pod znakiem zapytania. Angielski pomocnik powrócił do Arsenalu, lecz Wenger dał mu do zrozumienia, że nie ma co liczyć na regularne występy w pierwszym zespole. Trudno się temu dziwić, bowiem środek pola Arsenalu należy do jednego z najlepszych w całej lidze. Wilshere niechętnie szuka sobie nowego klubu, choć zainteresowanych jego usługami jest sporo. Anglik najchętniej pozostałby w Premier League, jednak nie wszystkie kluby są gotowe spełnić jego finansowe wymagania. Ratunkiem okazać się może Newcastle…

Beniaminek tuż po wejściu do elity zawsze próbuje wzmocnić się nie tylko jakościowo, ale również marketingowo. Wilshere oferuje jedno i drugie. Kiedy jest w pełni zdrowia, bez cienia wątpliwości jest jednym z najlepszych pomocników w Premier League. Jego nazwisko – pomimo wciąż stosunkowo młodego wieku – jest znane niemal każdemu kibicowi angielskiej ekstraklasy. Główny problem Wilshere’a jest jednak wszystkim znany. Kontuzje.

To właśnie one sprawiły, że nigdy nie był w stanie na dobre wywalczyć sobie miejsca w podstawowej jedenastce „Kanonierów”. W poprzednim sezonie Wenger zdecydował się wysłać Wilshere’a na wypożyczenie do Bournemouth. Pod okiem Howe’a Wilshere zagrał niezły sezon, przede wszystkim wreszcie unikając długotrwałych kontuzji. Choć nie strzelił ani jednego gola, to miał na swoim koncie dwie asysty.

Bournemouth nie zdecydowało się na transfer definitywny, co było jednak spowodowane również niechęcią samego zawodnika, który chciał wrócić do Arsenalu. Gdy jednak Wenger poinformował go o tym, że nie widzi dla niego miejsca w podstawowym składzie, Wilshere zmienił swoją decyzję. Pojawiały się informacje o rzekomym transferze do Hiszpanii, a nawet Francji. Anglik chciał jednak pozostać w Premier League i to właśnie na oferty z tej ligi wciąż cierpliwie oczekuje.

Odejście Wilshere’a wydaje się nieuniknione. Powinno mieć ono pozytywny wpływ na wszystkich zainteresowanych. Sam zawodnik dostanie szansę gry dla klubu, w których będzie stanowił o sile zespołu. Arsenal zyska za to kilka milionów i możliwość zakupu jeszcze jednego gracza, którego transfer uwarunkowany jest od wyszczuplenia kadry. Newcastle może okazać się idealnym miejscem na kolejny przystanek dla Wilshere’a. Benitez nie dysponuje wieloma jakościowymi pomocnikami i ewentualny transfer Anglika z pewnością podniósłby jakość całej drużyny.

Fortuna: Odbierz 110 zł na zakład bez ryzyka
+ do 400 zł bonusu!

Komentarze

komentarzy