Koniec pięknej historii. Łukasz Piszczek pożegnał się z reprezentacją.

Łukasz Piszczek

Spełnił się scenariusz, który przewidywali niektórzy kibice po mistrzostwach świata w Rosji. Łukasz Piszczek za pośrednictwem swoim mediów społecznościowych zakomunikował, że kończy swoją wieloletnią przygodę z reprezentacją Polski. Piłkarz Borussii Dortmund spędził z dorosłą kadrą 11 lat.

Łukasz Piszczek zadebiutował w pierwszym zespole naszej reprezentacji 3 lutego 2007 roku podczas meczu towarzyskiego z Estonią. Prawy obrońca Borussii wszedł na boisko w 61. minucie spotkania, zastępując Jakuba Wawrzyniaka. Polacy wygrali wtedy ten mecz 4-0, a bramki dla naszej kadry strzelił Dariusz Dudka, Adam Kokoszka, Maciej Iwański oraz Paweł Golański.

Pomimo debiutu, Piszczek na początku swojej reprezentacyjnej kariery nie występował regularnie. Leo Beenhakker nie stawiał na defensora podczas eliminacji do mistrzostw Europy. Ówczesny zawodnik Herty w ciągu ponad roku zagrał dwa mecze w kadrze – towarzyskie spotkania z Rosją oraz USA.

Bardzo istotnym momentem w karierze reprezentacyjnej Łukasza Piszczka były z pewnością mistrzostwa Europy rozgrywane w Austrii oraz Szwajcarii. Piszczek wszedł na boisko w meczu z Niemcami, debiutując tym samym na wielkiej imprezie. Z powodu urazu, nie pojawiał się w pozostałych dwóch spotkaniach.

Problemy z biodrem czy uraz kolana uniemożliwiały występy Piszczka w kadrze po EURO. Polski obrońca zaczął regularnie rozgrywać mecze dla kadry od 29 maja 2010, kiedy to nasza reprezentacja rozegrała towarzyski mecz z Finlandią.

Na pierwszą asystę w reprezentacji, Łukasz Piszczek musiał czekać do 26 maja 2012 roku. Podczas meczu towarzyskiego ze Słowacją, prawy obrońca dograł piłkę do Damiena Perquisa, który umieścił futbolówkę w siatce. Od tego jednak momentu, Piszczek kilkakrotnie dogrywał ostatnie piłki do kadrowiczów. Asystował m.in. w meczu towarzyskim z Andorą, z Rosją na ME czy podczas eliminacji do MŚ w spotkaniu przeciwko Mołdawii.

Marzec 2013 roku był dla Piszczka wyjątkowo udany. Podczas dwóch spotkań rozgrywanych w ramach eliminacji do mistrzostw świata, piłkarz Borussii wpisał się na listę strzelców. Rozgrywaliśmy wtedy spotkania z Ukrainą oraz San Marino.

Opisując występy w liczbach – 65 spotkań, 3 bramki oraz 9 asyst. Przez wiele lat Łukasz Piszczek był ostoją prawej obrony naszej reprezentacji oraz kluczowym zawodnikiem praktycznie każdego selekcjonera kadry. Po 11 latach piękna historia defensora BVB ma swój koniec. Swoją decyzje Piszczek przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Dzień dobry. W życiu czasami trzeba podejmować ciężkie, ale racjonalne decyzje. Po długich przemyśleniach ja taką podjąłem. Moja przygoda z reprezentacją dobiegła końca. 11 lat zawsze z dumą reprezentowałem Polskę w seniorskiej reprezentacji. Był to wyjątkowy czas. Będę go zawsze bardzo miło wspominał. Dziękuję przede wszystkim Kibicom za wsparcie, Trenerom: Leo Beenhakkerowi, Franciszkowi Smudzie, Waldemarowi Fornalikowi i Adamowi Nawałce dziękuję za zaufanie. Zawsze starałem się nauczyć od nich jak najwięcej, czerpać z ich doświadczenia i wiedzy. Dziękuję wszystkim osobom związanym z każdym sztabem szkoleniowym i moim kolegom z boiska, z którymi wspólnie miałem zaszczyt reprezentować Polskę w tych 65 meczach z orłem na piersi. Zostawię w swojej pamięci mecze, w których swoją grą dawaliśmy wszystkim Kibicom wiele radości. Trenerowi Jerzemu Brzęczkowi i naszej reprezentacji życzę przede wszystkim dużo sukcesów. ??

A post shared by Łukasz Piszczek Official (@lukaszpiszczek_lp26) on

Kadra traci bardzo ważnego zawodnika. Kto zastąpi jego miejsce? Wybór najprawdopodobniej padnie na Bartosza Bereszyńskiego, który z roku na rok udowadnia w Sampdorii, że zasługuje na miejsce w kadrze. Teraz piłkarz włoskiego klubu będzie miał szansę udowodnić w reprezentacji swoją wartość.

Zakład bez ryzyka w Fortunie. Możesz wejść i odebrać go właśnie w tym momencie

Komentarze

komentarzy