Kownacki: Debiut z Nigerią był spełnieniem marzeń, ale kolejnym jest mundial

Po wczorajszym meczu reprezentacji U21 dłuższej wypowiedzi w mixed zonie udzieli Dawid Kownacki. Napastnik Sampdorii oraz reprezentacji Polski podzielił się swoimi wrażeniami nie tylko z eliminacyjnego meczu, ale także debiutu w pierwszej kadrze oraz planach na najbliższą przyszłość.

– Trudny mecz, takiego się spodziewaliśmy. Wiedzieliśmy, że Litwini skupią się na obronie i właściwie dziewięcioma zawodnikami stali przed własnym polem karnym, tak że musieliśmy być cierpliwi i szybciej grać piłką, czego zabrakło w pierwszej połowie, przez co przeciwnik miał czas, żeby odpowiednio przesuwać formacje. W drugiej połowie było widać zmęczenie Litwy, bo mieli w nogach mecz z Finlandią sprzed kilku dni i zaczęły robić się coraz większe luki, które wykorzystywaliśmy. Całe szczęście, że ten mecz wygraliśmy, bo wiedzieliśmy już przed meczem, co się wydarzyło w Gruzji, jaki tam padł wynik i wiedzieliśmy, że wygrywając będziemy liderem tabeli. Trzeba było wygrać za wszelką cenę, bez względu na styl – podsumował mecz Dawid Kownacki.

O niewykorzystanych szansach:

– Zawsze szkoda niewykorzystanych sytuacji, zwłaszcza że prowadziliśmy jedną bramką i drżeliśmy o ten wynik, nerwy narastały, bo wiadomo, że dla rywala remis byłby zadowalający.

Atmosfera:

– Kibice znowu dali o sobie znać w pozytywny sposób i dopingowali nas. Pewnie znowu kibice Motoru zorganizowali, także chwała im za to. Lubie tutaj grać, bo jest piękny stadion i zawsze dobra atmosfera. Cieszyłem się na przyjazd tutaj, bo wiedziałem, że kibice przyjdą i będą nas wspierać za co mogę im podziękować.

Zmiana kadry:

– Taka była decyzja trenerów. Do tej pory byłem w reprezentacji U21, jestem jej kapitanem, także nie miałem kłopotów z przyjęciem tej decyzji. Wręcz przeciwnie, rozmawiałem z trenerem Nawałką i uznał, że lepiej bym przyjechał tutaj i miał szansę na grę w większym wymiarze czasowym niż w pierwszej reprezentacji. Ja też się z tego cieszyłem, bo ostatnio brakowało mi gry w klubie, a jednocześnie chciałem pomóc chłopakom, bo walczymy o Euro. Jesteśmy liderem i mamy dobrą sytuacje, a jednocześnie z kilkoma chłopakami z tej kadry walczymy o pierwszą reprezentacje.

Mundial

– Na to składa się wiele czynników. Dyspozycja i gra w klubie. Teraz wracam do Sampdorii, ale wracam i walczę o minuty, bo tego ostatnio brakowało, a nie oszukujmy się, jest to znacząca kwestia przy powołaniach do reprezentacji.

Debiut w pierwszej reprezentacji

– To nie był wymarzony debiut, bo przegraliśmy mecz. Gdybyśmy wygrali, to i oceny byłyby lepsze, ale wydaje mi się, że jak na debiut i całą otoczkę, nie było źle. Nie zjadła mnie presja, pokazałem, że psychicznie jestem odporny i przygotowany na takie mecze. Dla profesjonalnego zawodnika nie ma nic lepszego niż gra na takim stadionie przy takiej publiczności. Po to się trenuje, po to się marzy, żeby grać w takich meczach. Spełniłem kolejne swoje marzenie, ale mam ich wiele i chce je spełniać. Jednym z nich jest występ w reprezentacji na Mistrzostwach Świata, ale podchodzę do tego na spokojnie, bo jeszcze trochę czasu pozostało.

Żółta kartka

– Był faul! Poczułem zawodnika, który mnie atakuje. Byłem zaskoczony, bo popatrzyłem i widziałem, że rywal robi wślizg i zostawiłem nogi, wywróciłem się. Sędzia gwizdnął, ale zamiast karnego pokazał mi żółtą kartkę, co mnie mocno zdziwiło. Do tego to jest moja x żółta kartka, a każda kolejna oznacza pauzę. Wstępnie rozmawiałem z kierownikiem i pytałem się, czy można od takiej kartki się odwołać. Ja wiem, że nie zasłużyłem na kartkę, a zaraz ktoś zobaczy i powie „znowu Kownacki z kartką”.

Trzeba się pilnować przed Danią, bo jedna kartka może się przytrafić w każdym momencie. Jednak, jeśli będzie możliwość się odwołać, to tak zrobimy, bo dla mnie karny ewidentny, a kartkę powinien dostać rywal, a nie ja.

Atak pozycyjny

– Wydaje mi się, że nie mamy problemów z atakiem pozycyjnym, bo stworzyliśmy sobie trochę tych sytuacji. Brak skuteczności był bardziej problemem dla nas, bo nie wykorzystaliśmy wielu z nich.

Totolotek: Zarejestruj się i graj bez podatku! – KLIKNIJ W LINK I ODBIERZ BONUS!

Komentarze

komentarzy