Kryzys Salaha? Klopp odpiera zarzuty i podaje jedną ważną statystykę

JCzy możemy już mówić o kryzysie Salaha?
Czy możemy już mówić o kryzysie Salaha?

Mohamed Salah na początku obecnego sezonu boryka się z pewną krytyką, głównie z powodu słabszej skuteczności. W obronę swojego napastnika stanął Juergen Kloop.

Po kapitalnej poprzedniej kampanii, wielu ekspertów w Anglii wątpiło, że Egipcjanin zdoła powtórzyć wyczyn z ubiegłego sezonu, w którym trafił 44 bramki we wszystkich rozgrywkach. Dzięki takiemu wynikowi 26-latek otrzymał nominację do czołowej trójki nagrody „FIFA Men’s Player” i już w poniedziałek, w Londynie, może odebrać statuetkę dla najlepszego gracza na świecie. Jeśli nagroda trafi w jego ręce, będzie on pierwszym graczem Liverpoolu z takim wyróżnieniem w historii.

Brak bramek Salaha w trzech ostatnich występach „The Reds” sprawił, że pojawiły się zarzuty o spadek formy napastnika. Te słowa skomentował menedżer Liverpoolu: – To normalne, że czasami zawodnik nie zdobywa goli. W sferze defensywnej, był wybitny. Oczywiście chcemy, aby trafiał w każdym spotkaniu, lecz z mojej strony nie ma żadnego problemu. Z „Mo” jest wszystko w porządku.

– Kryzys? Wszyscy oczekują od niego, aby dokonywał rzeczy z poprzedniego sezonu. My podchodzimy do tej sytuacji inaczej. Wiecie ile goli trafił na tym etapie poprzedniego sezonu? Trzy. Teraz ma jedną mniej. Czy to jest ten wasz kryzys? – zwrócił się do dziennikarzy Niemiec.

Dwie bramki i dwie asysty w sześciu początkowych meczach sezonu – dla jednych taki wynik byłby kapitalny. Salah jednak wywindował sobie tak wysoko poprzeczkę, że takie „liczby” na nikim nie robią wrażenia. Wobec tego więcej pochwał spływa na Sadio Mane, który ponownie wyszedł z cienia Egipcjanina i zaliczył już w tym sezonie cztery trafienia.

Zakład bez ryzyka w Fortunie. Możesz wejść i odebrać go właśnie w tym momencie

Komentarze

komentarzy