Kto zostanie królem strzelców Premier League?

Jak co roku poza rywalizacją o mistrzostwo Anglii, w tle toczy się walka o najlepszego strzelca ligi. Rozpoczynający się w sobotę sezon jest zapowiadany jako najciekawszy od lat (jak zresztą co roku), ale warto zwrócić uwagę, że zmagania o koronę króla strzelców powinny być również niesamowicie emocjonujące. 

Już w zeszłym sezonie mieliśmy pojedynek, który musiał zostać rozstrzygnięty przez photo finish. Do samego końca w grze byli Anglicy Harry Kane i Jamie Vardy oraz Argentyńczyk Sergio Aguero. Ostatecznie wygrał zawodnik Tottenhamu, który wyprzedził pozostałą dwójkę o jedno trafienie. Był to pierwszy triumf w tej prestiżowej klasyfikacji zawodnika reprezentującego Anglię od sezonu 1999/2000, kiedy zwyciężył gracz Sunderlandu Kevin Phillips. Wszyscy jesteśmy głodni tak samo zaciekłej rywalizacji w tym sezonie, bo nie licząc ostatniej kampanii, ostatnio zbyt dużej walki o koronę najlepszego strzelca nie było. W sezonie 2014/15 zdecydowanie wygrał Sergio Aguero, a sezon wcześniej jeszcze bardziej zdominował wszystkich Luis Suarez.

Teraz trochę statystyk i historii. W XXI w. najlepszym wynikiem było zdobycie 31 bramek, najpierw w sezonie 2007/08 przez Cristiano Ronaldo, a potem przez wspomnianego już Suareza. W ostatnich latach najczęściej tytuł zdobywał Thierry Henry, któremu udało się to aż czterokrotnie. Najlepszy wynik Francuza to 30 strzelonych goli. Poza nim ostatnio triumfowali tacy zawodnicy jak Didier Drogba, Dimitar Berbatov, Nicolas Anelka czy Robin van Persie. Z kolei najlepszym wynikiem w historii Premier League są 34 bramki, strzelone najpierw w sezonie 1993/94 przez Andy’ego Cole’a, a rok później przez Alana Shearera. Najwięcej szczęścia miał Michael Owen, który dwa razy wygrywał klasyfikację z zaledwie 18 trafieniami.

Kto zawalczy o złotego buta Premier League w tym sezonie? Głównymi kandydatami są Zlatan Ibrahimovic i Sergio Aguero. Szwed rok temu w Ligue 1 zdobył aż 38 bramek, ale nie można porównywać klasy ligi francuskiej do angielskiej. Niemniej Zlatan zdążył już trafić w sparingu Czerwonych Diabłów oraz zapewnić im Tarczę Wspólnoty w niedzielnym meczu na Wembley z Leicester. Z kolei Aguero zagrał w Anglii 150 spotkań i trafiał do siatki aż 102 razy. Ta statystyka pokazuje, że Argentyńczyk jest niesamowicie regularny, a pod bramką rywala do bólu skuteczny. W ciągu ostatnich pięciu sezonów aż czterokrotnie był w czubie klasyfikacji króla strzelców.

Oczywiście trzeba by być niespełna rozumu, by pod uwagę brać zaledwie dwóch zawodników. Z drugiej linii atakują Harry Kane i Jamie Vardy. Zawodnik Tottenhamu dwa lata temu wszedł na najwyższe obrony i w dwa sezony trafił do bramki rywala 46 razy. Nic nie zapowiada, by maszyna miała w tym sezonie przestać strzelać i jeżeli Tottenham pod wodzą Pochettino znowu będzie grał fajną piłkę, Kane będzie się do końca bił o indywidualne trofeum. Nie bez szans jest również Jamie Vardy. Co prawda ma on za sobą tylko jeden udany sezon, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by nie mógł go powtórzyć. W dalszym rzędzie jest kilku kolejnych snajperów. Między innymi Romelu Lukaku, Diego Costa, Olivier Giroud i Daniel Sturridge. Każdy z nich może nagle wystrzelić i bądź co bądź niespodziewanie pokonać całą resztę.

[socialpoll id=”2380402″]

Odbierz darmowe 20 zł w nowym polskim bukmacherze. Graj za darmo!

Komentarze

komentarzy