„Klaun”, „można go wymienić?” Gwiazdor United na wylocie, kibice bez złudzeń

Okienko zimowe już za nami – ci, którzy chcieli się wzmocnić zrobili to, jednak nie znaczy to, że kadry największych klubów są bez zarzutu. Tak jest m.in. w przypadku Manchesteru United, którego kibice drżą za każdym razem, gdy przeciwnik rusza na ich bramkę. Sobotnie spotkanie z Huddersfield przelało czarę goryczy.

W pojedynku rozgrywanym w ramach Pucharu Anglii, dwoma bramkami zwyciężyli goście z oddalonego o niecałe 50 km Manchesteru. Patrząc tylko na wynik można by pomyśleć o spokojnym zwycięstwie podopiecznych Mourinho, jednak nic z tych rzeczy. Bramki padły po jedynych dwóch strzałach „Czerwonych Diabłów”, a to Huddersfield dziesięciokrotnie próbowało szczęścia, pięć razy celnie. Nawet posiadanie piłki było po stronie gospodarzy, ale – głównie z uwagi na korzystny wynik – najbardziej oberwało się obronie.

Pomimo najmniejszej liczby bramek straconych w lidze, można mieć dużo zastrzeżeń do niektórych graczy. Częsta strategia gry „autobusem” może nie jest szczególnie widowiskowa, jednak w maksymalnym stopniu pozwala wyeliminować możliwe skutki indywidualnych błędów. Te jednak przytrafiają się za często, co nie do końca podoba się Mourinho i kibicom.

Dużo mówiło się o niezadowoleniu Portugalczyka z postawy Smallinga i Jonesa, czyli etatowej dwójki stoperów. Pretensje do tego pierwszego spotęgowały się po niedawnej porażce z Newcastle, a już w zupełności wybuchły po sobotnim spotkaniu. Smalling został nazwany klaunem, a to i tak jedno z łagodniejszych określeń.

Zamiana na Evansa? Patrząc na poczynania byłego „Diabła” w WBA, mogłoby to być całkiem sensowne rozwiązanie. Zresztą – może nawet Sanchez grałby lepiej na obronie…

Niektórzy mieli dość już po pierwszej połowie.

Sytuacja z liniami narysowanymi przy powtórce VAR też się załapała. Tylko je uznano tego dnia za gorsze od Smallinga, chociaż według niektórych to właśnie Anglik mógł być za nie odpowiedzialny.

Zbliżające się spotkanie w Lidze Mistrzów również nie napawa optymizmem. Rywal nie jest z najwyższej półki, ale są osoby które już wiedzą, jak to się skończy z 28-latkiem w składzie…

Zdrowie dopisuje, trener ufa, teoretycznie nie można chcieć nic więcej. Jednak nie tak dawno największa ostoja linii defensywnej United pod opieką Portugalczyka notuje stopniowy regres formy. Smalling już rok temu nie zachwycał, a ostatnie występy wołają o pomstę do nieba. Jak myślicie, czy Smalling powinien odejść w poszukiwaniu dawnej formy?

Totolotek: Zarejestruj się i graj bez podatku! – KLIKNIJ W LINK I ODBIERZ BONUS!

Komentarze

komentarzy