W ostatnim tygodniu kibice Manchesteru United byli świadkami dość zażartej dyskusji na temat odpowiedniej pozycji dla Paula Pogby. W tej sprawie wypowiedzieli się między innymi Ryan Giggs, Wayne Rooney, Graeme Souness i kilku innych byłych piłkarzy. Całość postanowił skomentować na dzisiejszej konferencji Jose Mourinho. Oczywiście jak zawsze w swoim stylu – dość oryginalnie.
Wielu obecnych dziennikarzy (i dawnych piłkarzy) zarzucało „The Special One”, że Portugalczyk wystawia Francuza w złym miejscu na boisku. Przykładowo Ryan Giggs stwierdził, że idealną pozycją dla Pogby byłaby lewa pomoc w systemie 1-4-3-3. Z kolei Rooney dodał do tego, że 24-latek to klasyczny gracz box-to-box.
Co na to Mourinho? 55-letni szkoleniowiec „Czerwonych Diabłów” był nieco zakłopotany wszystkimi komentarzami i postanowił chyba raz na zawsze zakończyć dyskusję dość długim monologiem: – W związku z zażarta dysputą na temat pozycji Paula, muszę przyznać, że miałem z tego niezły ubaw. Obserwowałem ją, czytając i słuchając wielu opinii. Nie jestem Anglikiem, ale myślę, że rozumiem tutejszy język wystarczająco, aby pojąć o czym mówimy wymieniając pomocnika „box-to-box”. Komentarze ekspertów jednak mi to wszystko pomieszały. Jak ja to widzę? Dla mnie pomocnik takiego typu musi dobrze radzić sobie w ataku oraz w obronie. Dodatkowo potrzebna jest dobra kondycja fizyczna w celu pędzenia od jednego pola karnego do drugiego. Oprócz tego musisz być dobry w wielu innych aspektach, takich jak kreowanie, strzelanie bramek, tworzenie szans itd. Jak już mówiłem – w tym tygodniu owe opinie nieco zaciemniły mi ten obraz, ponieważ słyszałem głosy, że piłkarz „box-to-box” musi zostać zwolniony z zadań defensywnych. Wówczas taki zawodnik jednak nie będzie graczem takiego typu – skwitował „Mou”, odpowiadając między innymi Rooneyowi.
Oczywiście w dalszej części monologu Portugalczyk starał się ponownie wbić szpilkę w ekspertów: – Ten kraj wyprodukował wielu graczy „box-to-box”, ale myślę, że według opinii niektórych ekspertów i ich rodzin, ta koncepcja się zmienia. Wspomniany termin nie został wymyślony przeze mnie – słyszałem go w 2004 roku, kiedy przejmowałem Chelsea. Pogba to nie jest lewy obrońca, to nie jest napastnik, więc kiedy ludzie pytają o najlepszą pozycję dla Paula, to zawsze będzie nią pomocnik – zakończył Portugalczyk.
