Najmilszy piłkarz świata? Kolejne niezwykłe zachowanie Kante

N'Golo Kante
N’Golo Kante

Skromność N’Golo Kante może powalać z nóg. Francuz po przeprosinach fanki Arsenalu za porażkę jej ekipy z „The Blues”, tym razem zaskarbił sobie serca wszystkich kibiców futbolu innym występkiem. Dość niecodziennym dla tej klasy piłkarza.

Po wygranym spotkaniu z Cardiff, 27-latek miał spędzić resztę weekendu w Paryżu, gdzie czekała na niego rodzina. Nieoczekiwany splot wydarzeń sprawił jednak, że spóźnił się na pociąg, przez co musiał przez kilka godzin oczekiwać na kolejny. Jako pobożny muzułmanin pomocnik Chelsea w pobliżu szukał meczetu w celu odbycia wieczornej modlitwy. Znalazł go dość szybko, tak samo jak nowych przyjaciół.

W świątyni momentalnie został rozpoznany przez fanów klubu ze Stamford Bridge, którzy zaprosili go do swojego domu. Tam zjedli kolację, rozegrali mecz w FIFE, a także obejrzeli razem popularny w Wielkiej Brytanii program piłkarski „Match of the Day”. Wszystko zostało oczywiście opublikowane na Twitterze, gdzie szczęśliwcy załączyli kilka zdjęć.

Francuz po raz kolejny potwierdził, że nie bez przyczyny ma przypiętą łatkę jednego z najbardziej skromnych piłkarzy. Wielu graczy zwyczajnie spławiłoby fanów swojej drużyny i zajęłaby się swoimi sprawami, ale takie zachowanie byłoby niepodobne do Kante.

Zakład bez ryzyka w Fortunie. Możesz wejść i odebrać go właśnie w tym momencie

Komentarze

komentarzy