Niepewna sytuacja De Gei. Wykorzysta ją jeden z europejskich gigantów?

Odejście De Gei? Juventus powoli zaciera rączki
Odejście De Gei? Juventus powoli zaciera rączki

Szefowie Manchesteru United w kolejnych tygodniach muszą być wyjątkowo zapracowanymi ludźmi. Wszystko z powodu wygasających kontraktów wielu piłkarzy, którzy są obecnie podstawowymi zawodnikami „Czerwonych Diabłów”. Najważniejszym z nich bezsprzecznie jest David De Gea.

Obecna umowa bramkarza wygasa wraz z końcem obecnego sezonu, ale „Czerwone Diabły” mają w jego kontrakcie zapis o automatycznym przedłużeniu jej o następny rok. To daje póki co pewną zaporę nie do przejścia dla chętnych klubów na usługi 27-latka. Jednak ta sytuacja tylko i wyłącznie pozornie wydaje się stabilna.

Według dziennika „The Times” to wcale nie wyklucza sprzedaży hiszpańskiego golkipera już latem, jeśli negocjacje utkną w martwym punkcie. Podczas dzisiejszej konferencji Mourinho zapytany o sytuację jego podopiecznego odparł: – Nie martwię się tym. Tylko klub, David i jego agenci mogą odpowiedzieć na pytania odnośnie jego kontraktu. Moim komentarzem jest to, że David jest bardzo ważny dla naszej drużyny, a jeśli klub nie chce zanotować regresu, musi go zatrzymać w naszej kadrze.

Faworytem Juventus

Wracając do doniesień angielskiej gazety, największym zainteresowanym jest Juventus. „Stara Dama” może nawet poczekać do czerwca 2020 roku, kiedy to na dobre wygaśnie jego umowa z United. Włoski klub jest ekspertem w takich „dealach”. Wystarczy wspomnieć, że od 2011 roku na zasadzie wolnego transferu pozyskali takich graczy jak: Andrea Pirlo, Paul Pogba, Fernando Llorente, Kingsley Coman, Sami Khedira, Dani Alves oraz Emre Can.  Oczywiście wszystkie transfery uzgadniał dyrektor generalny Beppe Marotta. Mimo to jakoś nie wydaję nam się, że po jego odejściu, zespół z Turynu zaniecha takich praktyk.

Bez wątpienia obecnie transfer do Juventusu byłby dla Hiszpana krokiem naprzód pod kątem sportowym. „Gazzetta dello Sport” niedawno nazwała bramkarza „kwiatem w gruzach”, idealnie opisując jego obecną sytuację w ekipie Jose Mourinho. Nie ma co ukrywać, że od pięciu lat to 27-latek jest najjaśniejszym punktem „Czerwonych Diabłów”, co może powoli mu doskwierać. We Włoszech rzecz jasna nie otrzymałby tak lukratywnego kontraktu jak na Old Trafford, ale brak sowitych pieniędzy mogłyby mu wynagrodzić trofea.

Zakład bez ryzyka w Fortunie. Możesz wejść i odebrać go właśnie w tym momencie

Komentarze

komentarzy