Tydzień temu pisaliśmy o absurdalnym ataku Wojciechowskiego wymierzonym w Zbigniewa Bońka. Tym razem próba skarcenia byłego piłkarza Juventusu również wydaje się dość mizerna.
Byłego właściciela Polonii Warszawa w wyścigu o fotel prezesa PZPN-u wspierają Radosław Majdan oraz Cezary Kucharski. Tym razem złożyli oni pismo do Ministra Sportu i Turystyki, w którym kierują zarzuty pod adresem Zbigniewa Bońka.
– Spotkaliśmy się przed ministerstwem sportu, bo właśnie tutaj złożymy pismo z uwagami, które według nas wykluczają udział Zbigniewa Bońka w wyborach na prezesa PZPN. Po pierwsze, w statucie związku jest zapis, że kandydat na prezesa musi mieszkać w Polsce – mówi Kucharski.
– Druga kwestia to reklamowanie nielegalnych w Polsce firm bukmacherskich. Zbigniew Boniek mówi, że może to robić, bo jest obywatelem Włoch, a gdy kandyduje na prezesa, to wtedy jednak mieszka w Polsce. Zmienia wersje jak mu wygodnie – dodaje były bramkarz reprezentacji.
Tym samym byli reprezentanci Polski oczekują wyjaśnień od ministra, czy obecny prezes PZPN-u może piastować tę funkcję. Jak to wygląda w praktyce?
Na samym początku warto zaznaczyć, że obaj Panowie uderzają w nuty mocno etyczne. Żaden z dwóch zarzutów nie może być w żaden sposób wykorzystany przeciwko Bońkowi na drodze prawno-formalnej.
Boniek wielokrotnie podkreślał, że dużo czasu spędza we Włoszech, bo tam też jest jego rodzina. Z fiskusem również rozlicza się po włoskiej stronie, bo jak wiadomo – za swoją pracę w PZPN-ie nie pobiera wynagrodzenia. Z udowodnieniem tego, że Boniek na stałe mieszka w Polsce nie ma żadnego problemu. Miejsce zamieszkania określane jest przez chęci pobytu osoby w danym miejscu w dłuższym okresie. Chwytanie się tego argumentu przez przeciwników obecnego prezesa przypomina chwytanie się brzytwy przez tonącego.
Drugi zarzut. Zibi sprzedał prawa do swojego wizerunku dla Beclic Everest Group (grupa, która w swoim portfolio ma m.in markę Expekt, a której Boniek jest ambasadorem). Mógłby to również zrobić każdy z nas i to bez łamania polskiego prawa. Pojawia się tu jedynie aspekt natury moralnej. Czy prezes PZPN-u może być twarzą bukmachera, która nie odprowadza w Polsce podatków, a tym samym osłabia pozycję jednego ze sponsorów reprezentacji? Jeden rabin powie tak, a inny rabin powie nie.
Dwaj Panowie, którzy wspierają Wojciechowskiego, jasno mówią, że chcą od ministra jedynie odpowiedzi, czy Boniek w świetle prawa może ubiegać się o fotel prezesa. Poza Ministerstwem Sportu podobne zawiadomienie otrzymały też dwie federacje – FIFA i UEFA.
Opozycja (jaka by nie była) stara się za wszelką cenę uderzyć w Bońka, by wywołać szum tuż przed wyborami. Media głównego nurtu chętnie ich wysłuchają, co również widać po zwołanym przez nich briefingu prasowym.
Odbierz darmowe 20 zł w nowym polskim bukmacherze forBET. Graj za darmo!
Takie promocje dla Polaków nie zdarzają się często. Żeby odebrać bonus wystarczy założyć konto >>> Z TEGO LINKU <<<, uzupełnić wszystkie potrzebne dane, a bonus zostanie automatycznie dodany do konta.
Więcej informacji na temat nowego bukmachera.
