Oxlade-Chamberlain – piłkarz skrojony pod Liverpool Kloppa?

Oxlade-Chamberlain

Szalona końcówka okresu transferowego w wykonaniu Liverpoolu powoli staje się faktem. Dziś potwierdzono przybycie do klubu Alexa Oxlade’a-Chamberlaina, a jeśli wierzyć medialnym doniesieniom, to nie koniec. Wiele wskazuje na to, że w końcu sfinalizowany zostanie transfer Coutinho do Barcelony. Na tę chwilę skupmy się jednak na tym, co jest pewne.

Anglik podpisał z Liverpoolem 5-letni kontrakt, gwarantujący mu zarobki 120 000 funtów tygodniowo. Odrzucił wcześniejsze finansowe zakusy ze strony Arsenalu i Chelsea, którzy zamierzali hojniej obdarować angielskiego młodzieńca. Ten jednak wybrał możliwość regularnej gry w klubie, którego styl wydaje się pod niego skrojony. O jego rozwój pod bacznym okiem Juergena Kloppa możemy być spokojni.

„Ox” wydaje się pasować do profilu zawodników, jakich sprowadza Juergen Klopp. Uniwersalni, szybcy, mobilni, grający nieźle zarówno z piłką przy nodze, jak i bez niej. Meczowe scenariusze układają się w różny sposób, a niemiecki szkoleniowiec uczy swoich chłopców dostosowywania się do panujących na boisku realiów. Jego podopieczni powinni być zdolni do szybkiej zmiany taktyki, a co za tym idzie, tempa gry. Co najważniejsze jednak – Klopp sprowadza zawodników, z których wciąż można wycisnąć więcej i więcej. Nieoszlifowane diamenty to jego konik.

Uniwersalności Chamberlainowi odmówić wręcz nie wypada. Wprawdzie jego ulubionym miejscem jest środek boiska, jednak Wenger nie omieszkał rzucać nim w rejony linii bocznej. Grywał już na obu skrzydłach, w środku pola, tuż za napastnikami, a widywano go także na pozycji wahadłowego. To właśnie prawym wahadłowym miał zostać w Chelsea, robiąc konkurencję Victorowi Mosesowi; i to właśnie ten fakt zadecydował, że wybrał jednak Liverpool. Tam Klopp widzi go w środku pola.

Jego szybkość i zwinność predysponują go do gry z kontrataku, co zresztą w Liverpoolu bardzo lubią. Kiedy jednak trzeba poprowadzić grę, wcale nie staje się bezużyteczny. Spokojnie poradzi sobie zarówno w linii pomocy Liverpoolu, jak i w ofensywnym trio. Przeciwnicy „The Reds” tracą mnóstwo goli ze względu na ruchliwość graczy ofensywnych, których bardzo trudno jest upilnować. Chamberlain świetnie odnajduje wolne przestrzenie między linią obrony a pomocy rywala, skąd może szybko dograć piłkę do boku. Taka charakterystyka zawodnika wydaje się świetnie skrojona pod styl preferowany przez „The Reds”.

Pomimo charakterystyki piłkarza ofensywnego „Ox” jest niezmiernie odpowiedzialny w defensywie. Gra na pozycji wahadłowego i sprzyjające warunki fizyczne w postaci wytrzymałości i szybkości pozwoliły mu wyuczyć się gry defensywnej. Na ten element gry Juergen Klopp narzekał, wspominając o Salahu – Egipcjanin miał w ogóle nie mieć pojęcia o grze obronnej.

W ofensywie widoczne są pewne mankamenty w jego grze. Wielu zgadza się z opinią, że Chamberlain jest jeźdźcem bez głowy. Po części można się z tym zgodzić. Liczby też nie zachwycają – przez 5,5 roku gry dla „Kanonierów” zdobył zaledwie 13 goli i 18-krotnie asystował. Jak na tak ofensywnie usposobionego zawodnika są to liczby kiepskie, jednak trzeba pamiętać, że Wenger częściej wystawiał go na pozycjach mniej przez niego lubianych. Trzeba jednak pamiętać, że podobnie wygląda sytuacja z Salahem, jednak jego liczby wyglądają pokaźniej.

Chamberlain na pewno jest ciekawym ruchem ze strony Liverpoolu. Na tę chwilę dla obu strony ten transfer wydaje się idealny. Styl gry Liverpoolu oraz trener są stworzeni pod „Oxa”, a „Ox” stworzony do gry Liverpoolu. Jeśli niemiecki szkoleniowiec wydobędzie pełnię potencjału z Anglika, ten może stać się zawodnikiem ponadprzeciętnym. Wszystko w rękach i nogach Alexa.

Fortuna: Odbierz 110 zł na zakład bez ryzyka + do 400 zł bonusu!

Komentarze

komentarzy