Gorąca atmosfera w WBA. „Krychowiak nie pokazał szacunku”

Grzegorz Krychowiak i Alan Pardew
Grzegorz Krychowiak i Alan Pardew

Sytuacja West Bromwich Albion z każdym kolejnym meczem wydaję się coraz bardziej tragiczna. Nic zatem dziwnego, że w drużynie dochodzi do coraz większych napięć. Niestety, w jednej z takiego typu sytuacji wziął udział Grzegorz Krychowiak.

Polak we wczorajszym spotkaniu z Leicester został ściągnięty z boiska już w 59 minucie. Jego miejsce zajął 19-letni Sam Field. Taka decyzja wyjątkowo nie spodobała się Krychowiakowi, który schodząc z boiska nie podał ręki swojemu trenerowi. Do tego momentu, Grzegorz grał świetne spotkanie i angielscy dziennikarze byli zaskoczeni taką decyzją Alana Pardew.

Po zejściu reprezentanta Polski, West Bromwich Albion straciło trzy bramki i ostatecznie przegrało z „Lisami” aż 1:4. Taki wynik powoduje, że aktualnie gracze z The Hawthorns tracą do bezpiecznej, siedemnastej lokaty aż osiem punktów. Po meczu dziennikarze zapytali Pardew o mały konflikt z „Krychą”. 56-latek odpowiedział dość znacząco – Mam do niego żal, ponieważ zawsze go wspieram oraz daję mu szansę, nawet kiedy nie jest w dobrej dyspozycji. Nie powinien zrobić czegoś takiego, ale wyjaśniłem mu to jeszcze w trakcie spotkania na ławce rezerwowych. Krychowiak to wypożyczony gracz i powinien okazywać szacunek naszemu klubowi. Nie zamierzam oczywiście robić z tego wielkiej sprawy, wszystko już sobie wyjaśniliśmy i wątpię, że taka sytuacja się powtórzy.

Miejmy nadzieję, że rzeczywiście Pardew dość szybko zapomni o tej sytuacji i nie ukarze Krychowiaka, sadzając go w kolejnym spotkaniu na ławce rezerwowych. Polak na kilka miesięcy przed mistrzostwami świata potrzebuje regularnej gry, a konflikt z szkoleniowcem w tej chwili byłby dla niego zabójczy w kontekście nadchodzącego mundialu.

Totolotek: Zarejestruj się i graj bez podatku! – KLIKNIJ W LINK I ODBIERZ BONUS!

Komentarze

komentarzy