Patologia we Francji. Sędziemu odcięło prąd (WIDEO)

Jeśli Tony Chapron prowadzi kalendarium najważniejszych wydarzeń ze swojego życia, to 14 stycznia 2018 powinien zapisać na czerwono. Przy tej dacie powinien być dopisek „wtedy odcięło mi prąd”. Wczoraj zamiast dokończyć mecz Nantes-PSG w roli sędziego, uznał, że będzie lepiej, gdy… kopnie piłkarza gospodarzy. Tak, sędzia meczu kopie jednego z 22. piłkarzy przebywających zawodników, a potem jeszcze pokazuje mu czerwoną kartkę. Absurd rodem z lig trzeciego świata, a działo się to w meczu z udziałem PSG, czyli wizytówki ligi.

Trudno jakkolwiek racjonalnie wytłumaczyć z tej sytuacji Tony’ego Chaprona, bo po prostu doznał kompletnego zaćmienia.

Widać jak na dłoni, że Diego Carlos przypadkowo wpadł na sędziego. Zgodnie z tym, co mówił Stefan Białas, drogi obu panów przecięły się, a że obaj byli skupieni na piłce, to nie zauważyli siebie nawzajem i efektem było zderzenie. To się zdarza i prawdopodobnie cała sytuacja rozeszłaby się po kościach, gdyby obaj przybili piątkę i z uśmiechem kontynuowali. Tymczasem Tony Chapron uznał, że specjalnie został popchnięty i zamiast kartek, wyciągnął nogę i kopnął zawodnika Nantes.

Sytuacja z jednej strony zabawna, ale i bulwersująca, bo chodzi o końcówkę meczu, gdy jeszcze wynik nie był rozstrzygnięty. Ciekawe jak zareaguje komisja dyscyplinarna, bo wydaje się, że anulowanie czerwonej kartki Diego Carlosa powinno być formalnością, tyle że Brazylijczyk później faktycznie popchnął arbitra, a to już może zostać ukarane oddzielnie. Jednak kara dla zawodnika klubu Waldemara Kity chyba budzi teraz mniejsze emocje, bo najważniejsze pytanie brzmi – co się stanie z Tonym Chapronem?!

Komisja dyscyplinarna swoją decyzje podejmie za kilka dni, ale internet już zareagował na całe zdarzenie i francuski arbiter został poddany przeróbkom na tysiąc możliwych sposobów. Będzie pewnie ich więcej, Diego Carlos miał usłyszeć od sędziego, że ten się… poślizgnął.

Fortuna: Odbierz 100 zł na zakład bez ryzyka lub 20 zł ZA DARMO + bonus od depozytu do kwoty 400

Komentarze

komentarzy