Paul Pogba przerwał milczenie. Francuz wypowiedział się na temat swojej przyszłości

Podczas letniego okna transferowego, media niejednokrotnie opisywały sytuacje Paula Pogby. Według wielu doniesień, Francuz nie czuł się szczęśliwy w Manchesterze United, dlatego miał naciskać na transfer do Barcelony lub Juventusu. Teraz zawodnik „Czerwonych Diabłów” wypowiedział się na temat swojej przyszłości. 

Francuz bardzo późno powrócił do przedsezonowych przygotowań. Wszystko za sprawą mistrzostw świata, które jego reprezentacja wygrała. Długi pobyt w Rosji spowodował, że Paul Pogba musiał mieć odpowiedni czas na regeneracje. Brak piłkarza w klubie sprzyjał także wszelkim plotkom na temat przyszłości zawodnika. Media próbowały łączyć Francuza z transferem m.in. do Barcelony. Żadna transakcja nie doszła jednak do skutku, a Paul rozpoczął swój trzeci sezon z Manchesterem United.

Pogba nie najgorzej rozpoczął rozgrywki Premier League. Pomocnik United strzelił w dwóch pierwszych meczach dwa gole. Trzeba jednak pamiętać, że oba trafienie wpadły na konto Francuza za sprawą rzutów karnych. Co więcej, podczas czwartej kolejki przeciwko Burnley, Paul nie trafił do siatki z jedenastu metrów.

Przerwa reprezentacyjna to czas, kiedy można także poświęcić chwile mediom. Piłkarze, którzy zmienili kluby przeważnie opowiadają o swoich pierwszych dniach w nowych zespołach, natomiast zawodnicy, których łączyło się z transferem podczas letniego okna transferowego starają się wyjaśnić wszelkie sprawy. Podobnie postąpił Paul Pogba. Francuz w rozmowie z niemieckim Sky Sports wypowiedział się na temat swojej przyszłości – Było sporo plotek, ale to tylko plotki. Jestem związany z  Manchesterem United. Moja przyszłość jest aktualnie w Manchesterze, mam cały czas ważny kontrakt z klubem i w tym momencie dla nich gram. Kto wie co stanie się w najbliższych miesiącach.

Pierwsze dwa zdania mogły zaspokoić kibiców „Czerwonych Diabłów”. Inaczej można powiedzieć o ostatnich słowach Francuza. Pogba ewidentnie pozostawił sobie otwartą furtkę w sprawie zimowego transferu. Z pewnością w styczniu plotki o ewentualnej przeprowadzce pomocnika nie ucichną. Oliwy do ognia postanowił dolać Luis Suarez. Urugwajczyk wręcz zaprosił piłkarza United do swojego klubu – Myślę, że Paul w aktualnym momencie powinien konkurować o coś więcej. On oczywiście nie jest piłkarzem Barcy, ale chętnie przywitalibyśmy go w swoich szeregach.

Sytuacja Francuza zaczyna powoli przypominać sprawę Philippe Coutinho. Brazylijczyk także w trakcie letniego okna był łączony z transferem Barcelony, jednakże całą transakcje zrealizowano dopiero zimą. Czy i tym razem będzie podobnie?

Zakład bez ryzyka w Fortunie. Możesz wejść i odebrać go właśnie w tym momencie

Komentarze

komentarzy