PFA Awards 2016: Nominacje

Stowarzyszenie zawodowych piłkarzy (PFA) wczoraj rano podało nazwiska sześciu kandydatów na najlepszego zawodnika Premier League sezonu 2015/2016. Wśród nich znalazło się aż trzech piłkarzy z Leicester City: Riyad Mahrez, Jamie Vardy i N’Golo Kante. Stawkę uzupełniają Dimitri Payet z West Hamu, Mesut Özil z Arsenalu oraz Harry Kane z Tottenhamu.

Lisy z King Power Stadium sięgną prawdopodobnie po pierwsze w historii klubu mistrzostwo Premier League, więc nikogo nie powinna dziwić obecność aż trzech podopiecznych Claudio Ranieriego w stawce najlepszych zawodników na przekroju całego sezonu. To właśnie któremuś z tej trójki daje się największe szanse na wygraną. Riyad Mahrez strzelił do tej pory w obecnej kampanii ligowej szesnaście bramek i dorzucił do tego jedenaście asyst. To właśnie Algierczyk był największą gwiazdą swojej drużyny w pierwszych kolejkach i to dzięki niemu Leicester od samego startu było wysoko w tabeli. Wiadomo było, że sam nie zdobędzie mistrzostwa ani awansu do Ligi Mistrzów, ponieważ potrzebne będzie mu wsparcie. Właśnie wtedy do głosu doszedł Jamie Vardy, który strzelał jak na zawołanie i pobił rekord Ruuda van Nistelrooya w liczbie kolejek ze strzeloną bramką z rzędu. Anglik ma na tę chwilę na swoim koncie dwadzieścia jeden trafień oraz sześć asyst. Nie samą ofensywą zdobywa się jednak trofea. Potrzeba również odpowiednich ludzi w tyłach, a zdecydowanie najlepszym defensywnym pomocnikiem tego sezonu w angielskiej ekstraklasie jest N’Golo Kante. Dla Francuza jest to pierwszy sezon na Wyspach, a już ma szansę na zgarnięcie statuetki dla najlepszego zawodnika. Ostatnim zwycięzcą konkursu PFA, który był bardziej znany z zadań defensywnych niż ofensywnych był John Terry w sezonie.. 2004/05!

Jeżeli nagroda nie trafi do żadnego z obecnych liderów rozgrywek, to najpewniej powędruje w ręce króla strzelców. W chwili obecnej w tej klasyfikacji prowadzi Harry Kane, który wyprzedza Vardy’ego o jedno trafienie. Angielski napastnik jest również nominowany w kategorii najlepszego młodego zawodnika sezonu, więc ma szansę zgarnąć obie statuetki. W historii były tylko trzy takie przypadki, z tego dwa w Premier League. Pierwszym takim zawodnikiem był Andy Gray, który zdobył obie nagrody, grając w barwach Aston Villi w sezonie 1976/77. Jego wyczyn powtórzyli Cristiano Ronaldo w sezonie 2006/07 oraz Gareth Bale trzy lata temu.

Teoretycznie najmniejsze szansę na zwycięstwo mają Mesut Özil oraz Dimitri Payet. Wszystko przez to, że zarówno Arsenal, jak i West Ham, nie mają już szans na zdobycie mistrzostwa Anglii. W takim wypadku o wygraną jest dużo trudniej, bo oznaczałoby to, że musieliby prezentować formę nadzwyczajną. I faktycznie Niemiec ma cały czas szansę na pobicie rekordu Thierry’ego Henry’ego w liczbie asyst na przestrzeni sezonu, a Francuz prowadzi swój zespół do europejskich pucharów, mimo że przed sezonem Młotom nie dawało się na nie dużych szans. Musicie jednak przyznać, że forma obu zawodników jest cały czas daleka od tej, którą prezentował na przykład Luis Suarez w sezonie 2013/14 lub wspomniany już wcześniej Bale w sezonie 2012/13.

PFA podało również sześć nominacji na najlepszego młodego zawodnika sezonu w Premier League. Wyróżnieni zostali Dele Alli, Harry Kane, Jack Butland, Philippe Coutinho, Romelu Lukaku oraz Ross Barkley. Swoje typy w jednym z serwisów społecznościowych upublicznił John Terry. Były zdobywca nagrody dla najlepszego zawodnika sezonu zagłosował na Riyada Mahreza z Leciester. Jako najlepszego młodego zawodnika wskazał Harry’ego Kane’a z Tottenhamu.

john-terry-nominations-instagram_3444519 (1)

Gala, podczas której poznamy wyniki 43. plebiscytu PFA na najlepszego zawodnika sezonu w Premier League odbędzie się 24. kwietnia.

[socialpoll id=”2350930″]

 

Komentarze

komentarzy