Piłkarz rezerw Barcelony zadebiutował w pierwszym zespole. I strzelił!

Jose Manuel Arnaiz

Barcelona we wczorajszym spotkaniu Copa del Rey pokonała Real Murcia (0:3). Sam wynik nie robi wrażenia, ale warto podkreślić, że swoje pierwsze trafienie dla klubu zanotował debiutant, Jose Manuel Arnaiz.

22-letni Hiszpan występujący na pozycji lewego skrzydłowego jest wychowankiem Realu Valladolid. Do pierwszego zespołu, występującego w La Liga 2, trafił na stałe dopiero w poprzednich rozgrywkach. Od razu odwdzięczył się trenerowi za podjętą przez niego decyzję, już w pierwszym meczu ubiegłego sezonu pokonując bramkarza. W kolejnych meczach jednak nie zachwycał, przełamując się dopiero po dwóch miesiącach w spotkaniu z Alcorconem, gdy dwukrotnie trafił do siatki. Na przełomie października i listopada doznał jednak urazu ścięgna udowego, który wyłączył go z gry na miesiąc.

Po powrocie do składu Valladolid Arzaiz jednak znów stał się podstawowym zawodnikiem. Można nawet powiedzieć, że jego rola w klubie stała się jeszcze ważniejsza. Od czasu kontuzji opuścił zaledwie trzy mecze w lidze. Można stwierdzić nawet, że był talizmanem klubu. Nie było w poprzednim sezonie spotkania, w którym Arnaiz zdobył bramkę, a Real Valladolid przegrał. Klub zajął ostatecznie 7. miejsce w lidze, a Hiszpan był drugim jego najlepszym strzelcem, ustępując jedynie napastnikowi Raulowi de Tomasowi. Zawodnik zakończył bowiem sezon z dwunastoma bramkami na koncie, ustępując koledze z drużyny jedynie o dwa trafienia.

Jose Manuel Arnaiz miał okazję zagrać w zespole Realu Valladolid jeszcze w pierwszej kolejce obecnego sezonu. Rywalem jego klubu były rezerwy Barcelony. Klub z Kastylii przegrał 1:2, aczkolwiek skrzydłowy pozostawił po sobie dobre wrażenie. I to na tyle, że trener Barcelony B Gerard Lopez chciał pozyskać zawodnika do swojego zespołu. Zarówno Real Valladolid, jak i sam piłkarz nie robili problemów przy transferze. Dlatego też sześć dni po meczu zawodnik udał się do stolicy Katalonii, aby podpisać kontrakt.

O ile debiut w La Liga w barwach rezerw Barcelony Arnaiz miał przeciętny, o tyle zachwycił w drugim meczu. Skrzydłowy był bezapelacyjnie zawodnikiem meczu przeciwko Cordobie, w którym zdobył dwie bramki i zaliczył asystę przy golu Anthony’ego Lozano. Obecnie Arzaiz jest najlepszym strzelcem Barcelony B w lidze, ex aequo z Carlesem Aleną, z czterema bramkami na koncie.

Dlatego też Ernesto Valverde zdecydował się dać mu szansę debiutu w pierwszym zespole. Tym samym w meczu z Cartageną swoją szansę w ataku otrzymało hiszpańskie trio Arnaiz–Alcacer–Deulofeu. Każdy z nich zanotował we wczorajszym spotkaniu po jednym trafieniu, jednak autorem najładniejszej z nich był właśnie ten pierwszy. Jose Arzaiz, wbiegając na połowę rywala, otrzymał podanie od Denisa Suareza. Wszedł w pole karne rywala i znajdując lukę między dwoma obrońcami Murcii, zdecydował się na strzał.

To mało prawdopodobne, żeby Arnaiz w najbliższym czasie otrzymał wiele szans w zespole Ernesto Valverde. Wczorajszym występem pokazał jednak, że byłby w stanie grać przeciwko niżej notowanym rywalom. Gol w klubowym debiucie w Barcelonie jest z pewnością marzeniem każdego, a co dopiero piłkarza, który w poprzednim sezonie grał w drugiej lidze. Dlatego też nawet jeśli Arzaiz nie trafi nigdy na stałe do pierwszego zespołu „Blaugrany”, będzie miał co wspominać przez lata.

Fortuna: Odbierz 110 zł na zakład bez ryzyka
+ do 400 zł bonusu

Komentarze

komentarzy