Przylecieli, wygrali, posprzątali. Senegalczycy i Japończycy zaskoczyli nie tylko na boisku

Nie tylko piłkarze Senegalu oraz Japonii zadziwili wczoraj podczas ostatnich spotkań pierwszej serii gier mistrzostw świata. Wielkie wrażenie zrobili także ich kibice, którzy po meczu postanowili pomóc wolontariuszom posprzątać własne sektory na stadionie.

Jako pierwsi ten trend na tegorocznych mistrzostwach zapoczątkowali Japończycy po starciu z Kolumbią. Sympatycy tej reprezentacji pomogli wolontariuszom uprzątnąć stadion z plastikowych worków, które wnieśli na obiekt, aby w swój wyrazisty sposób dopingować własną kadrę. Co ciekawe, tak samo zachowywali się cztery lata temu podczas mundialu w Brazylii, co było wówczas także szeroko komentowane.

Warto dodać, że Japonia w ostatnim czasie przeżywa dość burzliwy okres. W poniedziałek w Osace doszło do trzęsienia ziemi, w wyniku którego życie straciło pięć osób. Wygrana z Kolumbią bez wątpienia pomogła na chwilę zapomnieć całemu krajowi o niedawnych wydarzeniach.

Za przykładem Azjatów poszli ich grupowi rywale z Afryki. Senegal dość pewnie pokonał Polskę podczas swojego inaugurującego meczu. Na fali radości ich zwolennicy zdecydowali się na pomoc po meczu, czyszcząc cały bałagan, jaki został przez nich zrobiony. Ich działania także spotkały się z dużym uznaniem w mediach społecznościowych. Jeden z nigeryjskich fanów zażartował nawet, że jeśli ma to pomóc jego rodakom na boisku, to przed kolejnym meczem jest gotowy posprzątać w pojedynkę całe boisko.

Załóż konto w ETOTO i odbierz zakład bez ryzyka do kwoty 100 zł

Komentarze

komentarzy