Przyszłość Monka pod znakiem zapytania

Gary Monk szuka nowego pracodawcy (Zdjęcie: Skysports.com)

Gary Monk nie jest już trenerem Leeds. Wiadomość nie dość, że zaskakująca, to dająca więcej pytań niż odpowiedzi. Były szkoleniowiec Swansea wykonał w Leeds dobrą pracę i jego odejście zaskoczyło wielu fachowców na Wyspach.

O niezłej formie Leeds wspominaliśmy nie tak dawno. Wówczas ekipa Monka znajdowała się tuż za strefą barażową, jednak zwycięstwo w dwóch ostatnich kolejkach mogło pozwolić jej na dalszą walkę o Premier League. Niestety, losy Leeds nie potoczyły się tak, jak chcieli tego jego kibice, i była już drużyna Monka musi spędzić kolejne rozgrywki na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej. Do barażów zabrakło naprawdę niewiele, dlatego ból związany z tak długimi rozgrywkami mógł doskwierać podwójnie. Pomimo tego, wraz z ostatnią kolejką, wszyscy spodziewali się, że klub zasiądzie z trenerem do rozmów w sprawie przedłużenia kontraktu. Leeds podjęło próbę zatrzymania Monka, ale była ona bezskuteczna.

Anglik nie chciał pozostawać w kolejnym sezonie. Już w tym wykonał on kawał dobrej roboty i być może sam ma poczucie, że z tą drużyną nie jest w stanie osiągnąć nic więcej. Nie zmienia to jednak faktu, że Monk podjął decyzję wyjątkowo ryzykowną. Najpewniej będzie oczekiwał posady w klubie Premier League, jednak gdy ona nie nadejdzie, w środowisku trenerskim jego wartość może znacznie spaść.

Spoglądając na sytuację trenerskie w klubach Premier League, w oczy rzuca się wolna posada w Crystal Palace. Sam Allardyce będzie najpewniej chciał zakończyć karierę, zaś klub z Selhurst Park będzie poszukiwał nowego szkoleniowca. Tym razem Palace będzie miało ambitne plany zmiany stylu gry na bardziej przyjemny dla oka, w związku z czym nazwisko Monka wkomponowuje się w te oczekiwania perfekcyjnie.

Obecnie żadna oficjalna oferta nie została jednak przedstawiona. Monk postawił wszystko na jedną kartę i jeśli nie otrzyma możliwości prowadzenie ekipy z Premier League w najbliższym sezonie, to niewykluczone, że z obawy przed zbyt długim bezrobociem sam zatęskni za rywalizacją w Championship.

Fortuna: Odbierz 110 zł na zakład bez ryzyka + do 400 zł bonusu!

 

Komentarze

komentarzy