Real finalizuje pierwszy transfer

Alexander Isak
Alexander Isak

Real Madryt wygrał wyścig po niezwykle utalentowanego siedemnastolatka Alexandra Isaka. Szwed grę w drużynie ze stolicy Hiszpanii zacznie jednak dopiero latem, ponieważ „Królewscy” nie mogą w zimowym okienku transferowym kontraktować nowych zawodników. Transfer ten może kosztować nawet dziesięć milionów euro. 

Alexander Isak obecnie występuje w AIK-u Solna. Gra na pozycji napastnika i jest uważany za jeden z największych talentów w swoim wieku. Od dłuższego czasu przylgnął do niego przydomek „Czarnoskóry Ibrahimović”. Stało się tak nie tylko dlatego, że jest Szwedem, ale także dlatego, że w wielu innych aspektach przypomina swojego wybitnego rodaka. Alexander Isak pomimo swojego wieku ma już 190 cm i jest niezwykle silny fizycznie, przy czym nie traci na zwinności i gibkości.

W Realu Madryt podchodzą do tego tematu jednak ze spokojem. Zarówno kibice, jak i działacze mają w pamięci transfer w 2015 roku Martina Odegaarda, który również był uważany za wielki talent. Skończyło się na tym, że Norweg zasłynął nie ze świetnej gry, lecz przede wszystkim z obrażania kolegów i trenerów drugiej drużyny. Cały czas domagał się gry i treningów z pierwszą drużyną, a na boisku był bardzo mizerny. Poskutkowało to wypożyczeniem do Heerenveen, w którym również nie zachwyca.

Z młodym Szwedem ma być jednak już zupełnie inaczej. Piłkarz w grudniu przebywał w Madrycie, aby poznać specyfikę klubu i klimat. Wszystko mu odpowiadało i tylko dlatego, że Real Madryt ma zakaz transferowy na zimowe okienko, do klubu trafi dopiero latem. Początkowo ma zacząć grać w drugiej drużynie, ale w okresie letnim spędzi okres przygotowawczy z drużyną Zidane’a, który bacznie będzie go obserwował.

W najbliższą środę do Madrytu przylecą agenci piłkarza i uzgodnią warunki transferu. Florentino Perez może być z siebie dumny, ponieważ o piłkarza do samego końca walczyli Juventus, Bayern i Chelsea.

Alexander Isak pomimo swojego młodego wieku rozegrał już dwa spotkania w reprezentacji Szwecji i strzelił w jednym z nich bramkę. Dokonał tego w meczu ze Słowacją, dzięki czemu został najmłodszym strzelcem bramki w historii Szwecji. W klubie natomiast również zanotował świetne statystyki. Strzelił 13 bramek i zaliczył jedną asystę w 29 spotkaniach.

Komentarze

komentarzy