Rekord sprzed prawie dekady zostanie pobity? Bordeaux bije się o brazylijskie objawienie

Poza Anglią, gdzie kluby na brak grosza nie narzekają i mogą sobie pozwolić na wielu zawodników, kręci się cała karuzela szukania piłkarskich perełek. Topowe kluby z innych lig, wspierane sponsorskimi milionami i zarobkiem z prężnego rozwijania własnej marki, mogą kupować najlepszych. Inaczej to wygląda w przypadku tych mniejszych, dla których ważne jest każde 100 tysięcy, które marzą o wyłowieniu kogoś, na kim zbiją majątek.

Mniej więcej w takiej sytuacji znalazło się francuskie Bordeaux. Klub, który 10 sezonów temu w świetnym stylu wywalczył tytuł mistrza Ligue 1, miał zarobić niemałe pieniądze na sprzedaży Malcoma do Romy, a zarobił jeszcze większe dzięki zwrocie akcji i wkroczeniu Barcelony. 40 milionów to dla takiego klubu wielkie możliwości i szansa na poszukiwania kolejnych talentów. Taki znaleziono – a jakże – w Brazylii.

Nowym nabytkiem „Żyrondystów” już niebawem może zostać Pedro Guilherme Abreu dos Santos, znany po prostu jako Pedro (nie mylić z tym z Chelsea).

Rozmowy między Bordeaux a Fluminense są napięte i wciąż nie wiadomo, czy ostatecznie Francuzom uda się nabyć ogromny talent. 21-latek to odkrycie tego sezonu brazylijskiej Serie A. W średnio radzącej sobie drużynie (19 bramek zdobytych w 19 kolejkach) Pedro zanotował już 10 trafień, na co potrzebował jedynie 17 występów. Dzięki swojej skuteczności jest obecnie liderem tabeli strzelców Brasileiro.

17 milionów to w obecnych czasach nieporywająca suma, jednak dla Bordeaux to byłaby prawdziwa inwestycja. Poprzedni rekord został ustanowiony po mistrzowskim sezonie, kiedy za ok. 13 milionów wykupiono z Milanu niedoszłego „nowego Zidane’a”, czyli Yoanna Gourcuffa. Mamy nadzieję, że transfer Pedro dojdzie do skutku i będziemy mogli przyglądać się, jak rozkwita kolejna perełka z Kraju Kawy. Niezależnie od tego, czy ta sztuka już teraz uda się Bordeaux, czy w przyszłości mierzącego 185 cm napastnika pozyska ktoś inny, warto zapamiętać to imię. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, będzie o nim głośno.

Zakład bez ryzyka w Fortunie. Możesz wejść i odebrać go właśnie w tym momencie

Komentarze

komentarzy