Rooney odrzucił ofertę od chińskiego klubu. 300 tysięcy funtów tygodniowo na stole!

rooney

Wayne Rooney odrzucił latem tygodniówkę w wysokości 300 tysięcy funtów od jednego z klubów chińskiej Superligi. Anglik postanowił zostać w Anglii i walczyć w drużynie Jose Mourinho. Jak z perspektywy czasu można ocenić decyzję wychowanka Evertonu? 

Pozycja Wayne Rooneya w Manchesterze United wydaje się być coraz słabsza. Anglik miał u Jose Mourinho pełnić rolę jednego z ważniejszych piłkarzy, po tym jak Portugalczyk na początku sezonu wystawiał go na pozycji rozgrywającego. W miarę upływu czasu etatowy reprezentant Anglii stracił miejsce w podstawowym składzie, wychodząc zaledwie raz od pierwszej minuty w rozgrywkach Premier League w sześciu ostatnich kolejkach.

Taki układ wydarzeń natychmiast spowodował falę plotek. Dość głośno w poprzednim tygodniu  debatowano nad powrotem Rooneya do Evertonu, którego jest wychowankiem. Głos w sprawie zabrał nawet menedżer drużyny z Goodison Park, Ronald Koeman: – To wspaniały piłkarz i ciągle jest w wieku, który daje mu możliwość odnoszenia wielkich sukcesów. Jestem świadomy jego sytuacji, jednak nie skupiam się na tym. Jeśli istniałaby jednak możliwość jego powrotu do Evertonu, to oczywiście byłbym bardzo zadowolony z tego ruchu.

Kilka dni później na temat przyszłości Anglika wypowiedział się Mourinho, który stwierdził, że jego podopieczny nigdzie się nie rusza.

Dziś jednak na światło dzienne wyszły informacje na temat lukratywnej oferty, jaką otrzymał pomocnik United w letnim oknie transferowym. Prezes Beijing Guoan, Luo Ning, zdradził w wywiadzie dla pekińskiej audycji radiowej, że latem spotkał się z agentem Rooneya, Paulem Stretfordem, i złożył mu nieformalną propozycję, jednak została ona odrzucona. Stretford przebywał wówczas w Azji w celu finalizacji swoich innych inwestycji. Agent został zaproszony przez Ninga na obiad, ale ostatecznie rozmowy utknęły w martwym punkcie pomimo propozycji tygodniówki na poziomie 300 tysięcy funtów.

Owa propozycja pokazuje, że prezesi chińskich klubów nadal zamierzają kusić ogromnymi pieniędzmi zawodników klasowych lig. Beijing Guoan w poprzednim sezonie zajął piąte miejsce w lidze, a niebawem zmieniło menedżera na Svena-Gorana Erikssona, czyli byłego selekcjonera reprezentacji Anglii, u którego Rooney rozegrał kilkanaście spotkań.

Kontrakt Rooneya wygasa w 2019 roku. Kapitan „Czerwonych Diabłów” do tej pory jasno deklarował, że zamierza pozostać w Manchesterze i tym samym regularnie uczestniczyć w życiu reprezentacji Anglii, którą za niecałe dwa lata czekają kolejne mistrzostwa świata. Po imprezie w Rosji Rooney zamierza zawiesić reprezentacyjną karierę. Być może to wówczas będzie czas na zmianę kontynentu i skupienie się na nieoficjalnej emeryturze w Chinach. Pieniądze, jakie proponują władze tamtejszych klubów, mogą być bardzo kuszące. Przekonał się o tym niedawno chociażby Andre Villas-Boas, który w poprzednim tygodniu podpisał kontrakt z Shanghai SIPG opiewający na bagatela 11 milionów funtów rocznie.

Komentarze

komentarzy