Na początku maja gruchnęła informacja o zmianie systemu wykonywania rzutów karnych na „ABBA”. UEFA postanowiła przetestować całkiem nowy pomysł i robiła to podczas różnych czempionatów. Teraz ten system będzie wprowadzany w życie również na angielskich boiskach, choć nie we wszystkich rozgrywkach.
Nowy system to oczywiście „ABBA”, o którym już napisano całkiem sporo. O co w nim chodzi? Oto fragment naszego artykułu z maja tego roku:
Do tej pory system podchodzenie do „jedenastek” to „ABAB”, czyli naprzemiennie z każdej z drużyn. Nowy system ma zakładać nieco inny sposób, a mianowicie „ABBA”. Wydaje się skomplikowane? Już wyjaśniamy. Chodzi tylko o to, że po zawodniku z zespołu A następne dwa rzuty wykonają piłkarze z drużyny B. Kolejne dwa uderzenia należeć będą do graczy z zespołu A i tak do skutku. Potencjalny konkurs karnych wyglądał więc będzie tak: AB, BA, AB, BA, AB…
Badania przeprowadzone przez „The Independent” wykazały, że nowy system ma wyrównywać presję ciążącą na obu zespołach przystępujących do konkursu „jedenastek”. W praktyce bywało różnie, bo i różnie układały się scenariusze w trakcie wykonywania rzutów karnych, ale UEFA chce kontynuować jego testy.
Przyszedł więc czas na ojczyznę futbolu. EFL (organizacja zarządzająca niższymi ligami w Anglii) postanowiła, że w sezonie 2017/2018 wypróbuje nowy system. „Jedenastki” w rytmie „ABBA” wykonywane będą w Pucharze Ligi Angielskiej oraz Checkatrade Trophy (rozgrywki pucharowe dla zespołów League One i League Two).
Na razie testy będą się odbywać stopniowo, ale władze są nastawione optymistycznie. Nowy system mocno promowany przez UEFA był stosowany także podczas Premier League Asia Trophy. Dotychczasowe testy dają różne wyniki, co tylko pokazuje, że pomysł może w przyszłości zostać uznany za nieprzydatny i nieuzasadniony. Zobaczymy zresztą, czy EFL zgodzi się na stosowanie go w kolejnym sezonie.
