Zwycięstwo Manchesteru United z Crystal Palace pozwoliło ekipie Jose Mourinho ponownie wrócić na miejsce wicelidera Premier League. Zdobycie trzech punktów nie do końca przysłoniło jednak słabą grę podopiecznych Portugalczyka. Głównie mowa tutaj o Paulu Pogbie oraz Alexisie Sanchezie.
Francuz z Chilijczykiem rozegrali wczoraj pełne 90 minut, ale trudno wskazywać na nich palcem, gdy mówimy o bohaterach tamtego spotkania. Bez wątpienia wspomniani zawodnicy na tle całego zespołu wyglądali fatalnie, co zauważyli także eksperci Sky Sports – Jamie Carragher oraz Gary Neville.
Były piłkarz Manchesteru United wypowiedział się na temat gry Pogby: – Jego wielką siłą jest to, że gra z ogromną swobodą. Wczoraj jednak Pogba wyglądał jakby grał w parku ze swoimi kolegami lub montował kolejny film na Instagramie. To nie było poważne.
Z kolei Carragher skupił się na ocenie gry Sancheza, lecz także wspomniał nieco o Pogbie: – Rozumiem już Jose Mourinho, dlaczego ten przez jakiś czas trzymał go na ławce rezerwowych. On nie powinien wychodzić w drugiej połowie na boisku. Wspomniany został Pogba, ale sądzę, że gorzej zagrał Sanchez. W pierwszej odsłonie stracił piłkę kilkanaście razy. Mówimy o domniemanym graczu klasy światowej. Paul i Alexis wyglądali jak dwoje dzieci na szkolnym boisku, którzy uważają się za najlepszych i myślą, że mogą robić, co im się podoba – zakończył „Carra”.