Steve Bruce żegna się z posadą! Następcą zostanie legenda Arsenalu?

Steve Bruce (fot. squawka)

Trudno znaleźć kibica wyspiarskiej piłki, który nie zna takiej osoby jak Steve Bruce. Angielski trener przez wiele lat prowadził drużyny w Premier League. Od 2016 roku, Bruce był szkoleniowcem Aston Villi. Praca z tym zespołem zakończyła się dla Steve’a z dniem dzisiejszym. 

 Sezon 2017/2018 był bardzo udany dla „The Villans”. Klub z Birmingham do ostatniego momentu walczył o awans do Premier League. Aston Villa przegrała jednak decydujące starcie na Wembley z Fulham, tracąc tym samym okazję na grę w najwyższej klasie rozgrywkowej. Wszyscy kibice oczekiwali jednak, że gra w wyższej lidze to tylko kwestia czasu i w następnym sezonie drużyna osiągnie obrany cel.

Początek sezonu wskazywał właśnie na taki scenariusz. Dwa pierwsze ligowe starcia to dwa zwycięstwa Aston Villi. Podopieczni Steve’a Bruce’a poradzili sobie w meczach przeciwko Hull oraz Wigan. Dodatkowo klub awansował do następnej rundy Carabao Cup po wygranej z Yeovil. Od tego momentu, gra „The Villans” kompletnie się nie układała. Najpierw trzy remisy z rzędu w lidze, a następnie porażka w Carabao z niżej notowanym Burton. Wyniki drużyny zaczęły martwić zarząd klubu.

W szczególności, że w następnych spotkaniach nie było lepiej. W kolejnych sześciu ligowych meczach, Aston Villa zwyciężyła tylko raz, notując aż trzy remisy oraz zaliczając dwie porażki. W tym momencie osoby decydujące w klubie powiedziały dość. Z dniem dzisiejszym Steve Bruce przestał pełnić funkcję trenera o czym zakomunikował klub – Steve Bruce wraz ze swoimi asystentami opuszczają klub ze skutkiem natychmiastowym. Aktualnie rozpoczął się proces wyboru nowego menedżera. 

W meczu z Millwall drużynę poprowadzi trener kadry U23, Kevin MacDonald. Nazwisko nowego podopiecznego klubu z Villa Park poznamy najprawdopodobniej w najbliższych kilku dniach. Wybór nowego dowodzącego może zaskoczyć wielu kibiców.

Jeszcze w połowie lipca z posadą szkoleniowca łączony był Thierry Henry i to właśnie Francuz jest faworytem do przejęcia stanowiska. Warto przypomnieć, że legendarny napastnik Arsenalu po wielu spekulacjach dotyczących jego przyszłości, został głównym asystentem Roberto Martineza w reprezentacji Belgii. Nikt jednak nie ma wątpliwości, że ewentualna oferta klubu z Championship może przekonać Henry’ego do zmiany otoczenia.

Zakład bez ryzyka w Fortunie. Możesz wejść i odebrać go właśnie w tym momencie

Komentarze

komentarzy