Przez długi okres mogliśmy raczyć się sagą pt. „Czy Chińczycy w końcu przejmą Milan?”. Kiedy w końcu się to udało, wiele osób kręciło głową – bo tradycja, bo nie wypada, bo jakoś dziwnie. Mimo wszystko chińskie dolary były bardzo atrakcyjne i zwiastowały lepsze czasy dla klubu.