Pogoń Szczecin rozpoczyna akcję „W Pogoni za stadionem”, której celem jest zebranie miliona złotych. Pieniądze mają pochodzić od kibiców, ale oczywiście nie za darmo. Z tego tytułu zorganizowane zostaną różne akcje, a przede wszystkim klub udostępni możliwość kupienia różnych gadżetów, ale nie tylko tych standardowych.
Finansowanie społeczne, czyli crowdfunding, polega na tym, że kibice wpłacają pieniądze poprzez specjalną platformę Fans4Club.com i wybierają nagrodę, jaką chcieliby otrzymać. Akcja trwa dwa miesiące i przyłączył się do niej PZPN, który ufundował jedną z najatrakcyjniejszych nagród, czyli trening z reprezentacją Polski. Wpłat można dokonywać przez najbliższe dwa miesiące. Od 20 złotych do 10 tysięcy złotych, także akcja zorganizowana jest na każdą kieszeń.
Poza tym można nabyć jeszcze imienne krzesełko z prawem pierwokupu do karnetu na nowym stadionie, okolicznościową kartę kibica, którą będzie można użyć już w najbliższej rundzie, a także wiele innych gadżetów stworzony specjalnie na potrzeby tej akcji. Na cel akcji zostanie stworzona specjalna kolekcja pod nazwą „Dumni z barw!”.
Pieniądze z akcji przeznaczone mają być w całości na zmiany w projekcie budowlanym nowego stadionu. Prezes Pogoni Szczecin, Jarosław Mroczek, zadeklarował na konferencji prasowej, że klub obiecał miastu pokrycie w całości kosztów zmian w projekcie. Wyniosą one milion złotych i aby wydatek ten nie wpłynął negatywnie na funkcjonowanie klubu, potrzebna jest właśnie taka akcja.
Wbrew pozom i temu, co twierdzi pan Mroczek, Pogoń Szczecin wcale nie jest pierwszym klubem w Polsce, który zorganizował tego typu akcję na aż tak dużą skalę. Parę dni temu Wisła Kraków pochwaliła się, że właśnie przez akcję crowdfundingową zebrała milion złotych. „Biała Gwiazda” sprzedawała swoje gadżety, zorganizowała mecz gwiazd itd. Tym razem poszła jeszcze dalej i każdy, kto wesprze klub, będzie mógł znaleźć się na koszulce Wisły Kraków jako jeden ze sponsorów. Oczywiście chodzi tylko o jeden mecz, ale trzeba przyznać, że pomysł wydaje się naprawdę genialny.
Od wielu lat ludzie narzekali na marketing polskich klubów i podejście do kibiców. Dziennikarze również nie byli zadowoleni ze współpracy z klubami. Trzeba jednak przyznać, że wszystko zmierza ku lepszemu i kluby piłkarskie w Polsce zrozumiały, że dobry PR i marketing to podstawa sukcesu.
