W drodze po scudetto – 2. kolejka

W ten weekend we Włoszech na dalszy plan zeszła para głównych faworytów do scudetto, bo Juve i Roma swoje mecze wygrali bez specjalnych fajerwerków. Co innego ekipy z Mediolanu. Inter zatrzymał się dopiero na siódmym trafieniu przeciwko Sassuolo, na co Milan szybko odpowiedział piątką w Parmie. Działo się!

SOBOTA, 13.09.14               

Empoli – Roma 0:1

Sepe (sam)

Do Toskanii „Giallorossi” wybrali się po trzy oczka i cel osiągnęli, jednak nie był to mecz, który ktokolwiek będzie po latach wspominał. OK, może zapamięta go Piotr Zieliński, który właśnie przeciwko Romie rozpoczął swoją przygodę z ekipą „Azzurrich”. Polak pojawił się na boisku na ostatnie 10 minut, w czasie których zdążył oddać celny (ale raczej niegroźny) strzał z dystansu. Rudi Garcia przed środowym starciem w Champions League z CSKA kompletnie zreorganizował pierwszą linię. Totti, Gervinho i Iturbe usiedli na ławce, skąd przyglądali się grze Destro, Florenziego i Ljajicia. Ponownie na pierwszy plan wysunął się Nainggolan, którego strzał uderzył w słupek w taki sposób, że piłka odbiła się od głowy zdezorientowanego bramkarza i wpadła do bramki. Z kolei w linii obrony bardzo solidnie prezentował się Manolas, który jak na razie udanie zastępuje sprzedanego do Bayernu Benatię.

Juventus – Udinese 2:0

Tevez, Marchisio

Początek sezonu aż nadto potwierdza wszelkie przypuszczenia na temat zaciekłej walki o ligowy triumf Juventusu i Romy. Po dwóch kolejkach obie ekipy mają komplet punktów, ten sam bilans bramkowy, wygraną u siebie w stosunku 2-0 oraz na wyjeździe 1-0, a zwycięskiego gola na obcym boisku zawdzięczają samobójom. W ten weekend „Stara Dama” radzić sobie musiała bez Pirlo, Vidala, Chielliniego i Barzagliego, ale przygniatająca przewaga w pierwszej odsłonie spotkania nie zapowiadała żadnych problemów. Nie od dziś jednak wiadomo, że wynik 1-0 jest zgubny, co doprowadziło do nerwowych chwil po przerwie, bo „Bianconeri” z Turynu nie potrafili odpowiednio szybko „zamknąć” meczu. Na ratunek przyszedł jednak Tevez, który w 78. minucie wyłożył piłkę Marchisio, który popisał się znakomitym trafieniem zza pola karnego. Już we wtorek Juve podejmuje w Lidze Mistrzów szwedzkie Malmoe – typowy „must win”.

NIEDZIELA, 14.09.14

Sampdoria – Torino 2:0

Gabbiadini, Okaka

Na Stadio Luigi Ferraris twardy bój stoczyły dwie równorzędne ekipy, ale to gospodarze potrafili dać od siebie coś ekstra, które dało im ważne trzy punkty. Tym czymś byli Manolo Gabbiadini i jego świetnie bite rzuty wolne oraz Stefano Okaka, który swoją siłą i szybkością ośmieszył obronę „Byków”, pakując piłkę do siatki po rajdzie przez pół boiska. Powoli stają się one jego znakiem rozpoznawczym, bo podobnie imponującą akcją czarnoskóry snajper popisał się w poprzedniej rundzie w wyjazdowym starciu z Catanią. Kamil Glik jak zawsze pełne 90 minut wypełnił twardą i nieustępliwą postawą, ale to Polak sprokurował rzut wolny, po którym padła pierwsza bramka, a przy szarży Okaki był jednym z tych, którzy dali się z dziecinną łatwością ograć.

Cagliari – Atalanta 1:2

Cossu (k) – Estigarribia, Boakye

Kiepski debiut Zdenka Zemana na ławce trenerskiej Cagliari przed własną publicznością. Ekscentryczny Czech bagatelizuje jednak końcowy rezultat, przekonując, że to jego zespół był w tym dniu lepszy. Biorąc pod uwagę siłę kadry, jaką dysponuje Zeman, można mieć obawy, czy na Sardynii w przyszłym sezonie dalej będzie obecny futbol na poziomie Serie A. Szykuje się ciężka batalia o utrzymanie, w której wypada zdobywać punkty właśnie w takich meczach, jak ten. Nie od dziś wiadomo przecież, że Atalanta to zdecydowanie drużyna własnego podwórka.

Fiorentina – Genoa 0:0

W przypadku „Violi” mamy klasyczną powtórkę z rozrywki, i to tej z gatunku średnio przyjemnych. Podopieczni Vincenzo Montelli potrafią zdominować rywala, wykreować mnóstwo sytuacji strzeleckich, ale nie są w stanie postawić kropki nad i. Takowe gwarantowałby Giuseppe Rossi, ale o nim póki co mogą we Florencji zapomnieć. Z kolei Mario Gomez dość ślamazarnie buduje swoją formę na początku sezonu, a Babacar to jednak nie ta para kaloszy. Po dwóch czwartych miejscach z rzędu zapowiadano skok na podium, ale ewentualne jego powodzenie staje pod coraz większym znakiem zapytania.

Inter – Sassuolo 7:0

Icardi x3, Kovacic, Osvaldo x2, Guarin

22 września 2013, kolejka numer cztery poprzednich rozgrywek. Beniaminek z Sassuolo podejmuje Inter. Mecz kończy się szokującym rezultatem 0-7, który na długie lata miał pozostać jednorazowym wybrykiem, do którego wracać będzie się tylko ze statystycznego obowiązku. Coś jednak w głowach piłkarzy obydwu ekip musiało z tamtego wieczoru pozostać, bo aż trudno uwierzyć, że goście ponownie dali się w ten sposób upokorzyć. W pewnym momencie pękli psychicznie, przypominając sobie o koszmarze sprzed roku. Trudno się dziwić słowom ich opiekuna, Eusebio di Francesco – Sam zadaję sobie pytanie: jak mogło do tego dojść? Gdybym mógł, dokonałbym dziś 11 zmian…

Lazio – Cesena 3:0

Candreva, Parolo, Mauri

Największą bolączką “Biancocelestich” w poprzednim sezonie była linia defensywna, którą śmiało można było określić mianem wylęgarni „wielbłądów”. Nic dziwnego, że na początku nowych rozgrywek Stefano Pioli deleguje do gry kompletnie inne zestawienie obrońców. W ten weekend tworzyli je Basta, De Vrij, Gentiletti i Braafheid. Z Milanem przed dwoma tygodniami jeszcze nie wypaliło, ale na beniaminka z Ceseny w zupełności wystarczyło. Na całe szczęście Antonio Candreva wciąż jest w stanie ciągnąć grę z przodu, dzięki czemu suma summarum Lazio wydaje się być znacznie mocniejsze niż przed rokiem.

Napoli – Chievo 0:1

Maxi Lopez

Na nic się zdają zapewnienia Marka Hamsika, że Napoli myśli tylko i wyłącznie o zdobyciu scudetto, skoro nie przekłada się to później na odpowiednie efekty na boisku. Po męczarniach z Genoą, tym razem neapolitańczykom nie udało się uciec spod topora, którym, co szokujące, była drużyna Chievo. Podopieczni Eugenio Coriniego w pierwszej kolejce zagrali fatalnie przeciwko Juventusowi na własnym obiekcie, więc wydawać się mogło, że do stolicy Kampanii jechali jak na ścięcie. Było zgoła inaczej, ale Rafa Benitez skupia się na pozytywach – Problemem nie jest na szczęście to, że nie potrafimy tworzyć sytuacji. Mieliśmy rzut karny, 11 czystych okazji oraz oddaliśmy 33 strzały. Gdybyśmy prowadzili 3-0 do przerwy nikt nie mógłby narzekać.

Parma – Milan 4:5

Cassano, Felipe, Lucarelli, De Sciglio (sam) – Bonaventura, Honda, Menez x2, de Jong

Milan show a Parma – „La Gazzetta dello Sport” nie mogła inaczej zatytułować swojej relacji z wyjątkowego starcia na Stadio Ennio Tardini, w którym nie zabrakło pięknych goli (pięta Meneza!), niesamowitej huśtawki nastrojów oraz błędów obrońców. Filippo Inzaghi z pewnością może być pełen optymizmu odnośnie postawy zawodników ofensywnych (a nie mogli przecież zagrać El Shaarawy i Torres), ale defensywa chyba jeszcze długo pozostanie bolączką jego drużyny. Na domiar złego w niedzielę z boiska za dwie żółte kartki wyleciał Bonera (choć zdaniem wielu jego zawieszenie może być tylko na korzyść Milanu), a z kontuzją zszedł Alex. „Rossoneri” liderem tabeli, ale już za tydzień prawdziwy test i prawdziwa uczta dla fanów – na San Siro przyjeżdża mistrz z Turynu.

Verona – Palermo

mecz w poniedziałek 15.09, 20.45

JEDENASTKA KOLEJKI WG ZZAPOŁOWY:

TAK GRALI POLACY:

ZAWODNIK KLUB LICZBA MINUT UWAGI NOTA Z „LGdS” (0-10)

SERIE A

Bochniewicz Paweł Udinese 0 poza kadrą  
Glik Kamil Torino 90  5
Kupisz Tomasz Chievo 0 poza kadrą  
Skorupski Łukasz Roma 0 ławka  
Wszołek Paweł Sampdoria 0 poza kadrą  
Zieliński Piotr Empoli od 80’  

SERIE B

Chrapek Michał Catania 90  5,5*
Cionek Thiago Modena 90  6,5
Lewandowski Mateusz Virtus Entella 0 ławka  
Salamon Bartosz Pescara do 88’ gol i czerwona kartka (dwie żółte)  6,5
Wolski Rafał Bari 90  6

LEGA PRO

Łasicki Igor Gubbio 90  6**
Olczak Michał Pistoiese 0 ławka  
Zieleniecki Sebastian Cremonese 0 poza kadrą  

*Noty z meczów Serie B z tifosando.it

**www.paginaq.it

W czasie meczów reprezentacji rozgrywano mecze 2. kolejki Serie B i Lega Pro. Spośród Polaków, którzy nie wyjechali na mecze kadry (A/u21) B. Salamon zagrał od 77’, M. Olczak cały mecz spędził na ławce rezerwowych, a S. Zielenieckiego nie było w kadrze na mecz. Dodatkowo, w minioną środę 3. kolejkę grała Grupa A Lega Pro (z Cremonese). S. Zielenieckiego również wtedy nie było w kadrze meczowej.

’The Real Housewives of New Jersey’ Recap
free gay porn warren christopher connects to of numerous materials . actual as model movie director

H and M Announces Holiday Collaboration with designer Alexander Wang
black porn Read on for some basic tips

250 next week Sept 19th
girl meets world Sit the other cake on top

MinnaK the next first name bridal designer
gay porn I’ve been exercising regularly for a while

Advantage and Disadvantage of Buying Coach Bags at Outlet
how to lose weight fast Readers can comment on each post

Where can I find cheap work wear
quick weight loss well-liked birthday party innovations as for 9

Jute Emporium Offers Jute Bags Jute Handbags
snooki weight loss how to make simple your main hind legs read long

Risks of Keratin Hair Treatment
christina aguilera weight loss Chola Helps Maintain Body Temperature

Komentarze

komentarzy