Frustracja fanów Arsenalu narasta z każdym kolejnym meczem ich ulubieńców. Cztery ostatnie porażki z rzędu „Kanonierów” spowodowały, że sympatycy klubu mają dosłownie dość Arsene’a Wengera. Ten jednak nie ma zamiaru odpuszczać.
Niechęć do francuskiego szkoleniowca przez kibiców jest tak ogromna, że oficjalny fanklub zespołu przeprowadził sondę. Wynika z niej, że aż 88% fanów jest za zwolnieniem Wengera po zakończeniu obecnego sezonu. Podsumowanie ankiety zostało opublikowane na Twitterze, dodatkowo zostanie ona przedyskutowana z prezesem Arsenalu, Ivanem Gazidisem, na specjalnym spotkaniu.
Mimo to Arsene Wenger nie zamierza ustępować ze stanowiska i chce wypełnić swój kontrakt, trwający do końca sezonu 2018/2019. Według Matta Hughesa, dziennikarza „The Times”, szkoleniowiec przekazał swojemu sztabowi szkoleniowemu, że to on jest najlepsza osobą do wyciągnięcia drużyny z kryzysu.
68-latek staje przed coraz to większą presją, aby ustąpić ze stanowiska już po obecnym sezonie, w którym to „Kanonierzy” znajdują się dopiero na szóstej lokacie w Premier League, ze stratą 33 punków do lidera z Manchesteru. Wenger jest jednak nieugięty i stanowczo odparł władzom, że jeśli chcą nowego menedżera, będą musieli najpierw zerwać jego kontrakt.
Według raportów Matta Hughesa, trener stracił poparcie kluczowych dyrektorów klubu, ale jego relacja z większościowym udziałowcem Stanleyem Kroenke najprawdopodobniej pomoże wypełnić do końca jego umowę.
