Wygraj Ligę – przed 13. kolejką

Chyba nikt się nie spodziewał, że poprzednia seria spotkań może dostarczyć aż tyle emocji.  Byliśmy świadkami pogromów w wykonaniu Jagiellonii oraz Wisły, kontuzji kluczowych zawodników Pogoni i Legii, kolejnej zmiany na ławce trenerskiej, a także rekordowych rezultatów osiąganych w grach typu Fantasy. Jesteście gotowi na powtórkę? Sprawdźcie, na kogo trzeba uważać w nadchodzący weekend.

Przed początkiem poprzedniej kolejki 78 punktów wziąłbym w ciemno, jednak późniejsze boiskowe wydarzenia i popisy strzeleckie czołowych piłkarzy sprawiły, że Bocian B pomimo rekordowego wyniku zanotował mały spadek w klasyfikacji generalnej (101 pozycja). Gostomski – Douglas, Brzyski, Dudu – Mila ©, Paixao, Lovrencic, Stilić, Radović – Zachara, Piątkowski – tak wygląda jedenastka, która pozwoliła mojej drużynie osiągnąć najlepszy wynik w obecnej edycji. Niestety zawiodłem się na piłkarzach Lecha oraz szyki pomieszała mi kontuzja Radovicia. Na ławce rezerwowych pozostał Brożek, który chyba sam po meczu nie mógł uwierzyć w swój fantastyczny wyczyn.

W każdej edycji zdarzają się dwie/trzy kolejki, które dostarczają ogromną liczbę „oczek”. Kluczowi piłkarze strzelają na potęgę, faworyci nie zawodzą, a w Wygraj Ligę w łatwy sposób można zdobyć 100 punktów. Właśnie takie weekendy są najbardziej niebezpieczne dla drużyn walczących o czołowe miejsca w klasyfikacji generalnej. Prezesi z dużą dozą szczęścia mogą w szybki sposób odrobić straty do najlepszych zespołów, pechowcy natomiast w kilka dni są w stanie zaprzepaścić dorobek z całej edycji i wypaść z rywalizacji na wszystkich frontach. Dodatkowo ostatnia kolejka obfitowała w kontuzje popularnych w Wygraj Ligę piłkarzy i jeżeli macie jeszcze możliwość przeprowadzenia darmowych transferów, to nie wahajcie się nawet minuty. Lepszej okazji już nie będzie. Na kogo warto postawić?

Piątkowe wzmocnienia

Kolejkę rozpoczniemy z przytupem. Beniaminek z Bełchatowa na własnym obiekcie spróbuje przełamać się w meczu z niedawnym liderem Ekstraklasy. Jeszcze więcej do udowodnienia ma Górnik, który tydzień temu zaliczył kompromitującą wpadkę w meczu z Wisłą. Na kogo postawić? W tym spotkaniu nie ma faworyta i moim zdaniem nie warto na rynku transferowym tracić czas na piłkarzy z obydwu drużyn. Pewnie jednak w waszych składach znajdują się już tacy zawodnicy jak: Arkadiusz Malarz, Michał Mak, Mateusz Zachara czy Pavols Steinbors. Nie liczyłbym na zachowanie czystego konta przez drużynę gospodarzy, dlatego warto zaryzykować postawienie na Zacharę. Występ Maka w piątkowym spotkaniu stoi pod znakiem zapytania, więc głównie od dyspozycji Bartosza Ślusarskiego zależeć będzie, czy defensywa Górnika zdoła zachować czyste konto. Były napastnik Lecha Poznań żyje z dobrych podań i pewnie nie będzie miał łatwego zadania z rosłymi obrońcami z Zabrza. Stawianie jednak na Steinborsa, który w poprzednim spotkaniu puścił pięć bramek, to duże ryzyko.

Tydzień temu najwięcej zyskali prezesi, którzy postawili na piłkarzy Wisły Kraków. Także teraz „Biała Gwiazda” może zapewnić waszym drużynom sporą liczbę punktów. Fani z Bielska-Białej liczą, że kontuzje pokrzyżują plany Franciszka Smudy. Były selekcjoner reprezentacji Polski w meczu z Podbeskidziem nie będzie mógł skorzystać z usług Michała Czekaja oraz Macieja Jankowskiego. Wątpliwy jest także występ Arkadiusza Głowackiego i Mariusza Stępińskiego. Do podstawowej jedenastki na pewno powróci Paweł Brożek, który postara się powtórzyć zeszłotygodniowy wyczyn. Dużo zależeć będzie od postawy Semira Stilicia, który kolejny raz udowodnił, że nawet po kilku słabszych meczach jest w stanie wznieść się na wyżyny i poprowadzić swój zespół do zwycięstwa. Wisła jest faworytem i warto postawić na komplet piłkarzy z Krakowa. Sadlok, Burliga i Buchalik mają duże szanse na zachowanie czystego konta. W drużynie z Bielska-Białej zaciął się Maciej Korzym i jeżeli wierzycie w „Górali”, to powinniście pomyśleć o kupnie Roberta Demjana.

Sobotnie roszady

Piast na własnym boisku jest wstanie przeciwstawić się rozpędzonej Jagiellonii. „Piastunki” grają w kratkę i po słabym meczu ze Śląskiem przyszła chyba pora na lepszy występ z drużyną Michała Probierza. Najwięcej będzie zależeć od duetu Jurado – Wilczek. Ten drugi złamał nos w meczu z „Wojskowymi” i przez kilka tygodni będzie musiał grać w specjalnej ochronnej masce. Większość z was postawi jednak na piłkarzy z Białegostoku i pewnie kolejny raz podskoczy cena Mateusza Piątkowskiego. Do pierwszego składu po kontuzji może na najbliższe spotkanie wrócić Martin Baran i w takim wypadku Probierz przesunie zapewne Michała Pazdana do pomocy. Reprezentant Polski potrafi odnaleźć się pod bramką rywali i ma spore szanse na zachowanie czystego konta. Dużo zależeć będzie od szczęścia i dyspozycji Bartosza Drągowskiego, który szybko zapracował sobie na opinię jednego z najlepszych bramkarzy w lidze. Kibice Jagiellonii liczą na kolejny dobry występ Niki Dzalamidze. Gruzin znany jest jednak z dużych wahań formy i z jego zakupem powinniście poczekać jeszcze tydzień.

Lechia z Legią zaprezentowała się najlepiej w rundzie jesiennej. Śląsk pod wodzą Tadeusza Pawłowskiego idzie w lidze jak burza i w „meczu przyjaźni” kibice doczekają się wielu emocji. Odradzam wam piłkarzy defensywnych z tego spotkania. Wrocławskie trio: Mila, Paixao, Pich ma chrapkę na kolejne bramki, a o gole dla Lechii postara się Maciej Makuszewski oraz Antonio Colak. Tym razem stawiam na przebłysk Mili, który zrobi wszystko, aby wypaść jak najlepiej w swoich rodzinnych stronach.

W Pogoni kibice doczekają się efektu nowej miotły? Kontuzje Robaka i Frączczaka sprawiły, że cała nadzieja kibiców „Portowców” w Łukaszu Zwolińskim. Młody napastnik na początku sezonu udowodnił, że jest w stanie zastąpić króla strzelców Ekstraklasy i Jan Kocian w swoim debiucie na ławce trenerskiej Pogoni będzie ściskał mocno kciuki za dyspozycję strzelecką tego 21-letniego zawodnika. W Cracovii w najbliższym spotkaniu na pewno nie wystąpi kontuzjowany Miroslav Covilo oraz podejrzany o zażywanie zabronionych substancji Dawid Nowak. Goście muszą liczyć na kolejny świetny występ Marcina Budzińskiego oraz skuteczność Boubacara Dialiby. Moim zdaniem wygrają jednak gospodarze, więc powinniście zastanowić się nad zakupem Rafała Murawskiego lub Patryka Małeckiego.

Piłkarska niedziela

Niepokojące informacje docierają z Poznania. Po meczu z Koroną z drużyną nie trenowali narzekający na drobne urazy Hubert Wołąkiewicz oraz Barry Douglas. W spotkaniu z beniaminkiem z Łęcznej nie zobaczymy prawdopodobnie świetnie dysponowanego w ostatnich kolejkach Darko Jevticia. Niezadowolony z ostatniego występu swoich podopiecznych Maciej Skorża zapowiedział zmiany w wyjściowym składzie i możliwe, że od pierwszych minut na boisku zobaczymy chwalonego przez szkoleniowca Muhameda Keitę. Górnik Łęczna nie ma większych szans na wywiezienie z Poznania korzystnego wyniku i nie powinniście trzymać w pierwszym składzie Grzegorza Bonina i Fiodora Cernycha.

Zawisza po zwycięstwie w meczu z GKS-em Bełchatów spróbuje postawić się osłabionej Legii. Mistrz Polski zagra bez Tomasza Brzyskiego, Dossy Juniora i Miroslava Radovicia. Trudno powiedzieć, na kogo zdecyduje się postawić Henning Berg. Największe szanse na występ mają: Michał Żyro, Jakub Rzeźniczak oraz Dusan Kuciak. Wielu z was liczy na Orlando Sa, ale Norweg może w pierwszym składzie wystawić Marka Saganowskiego. W drużynie gospodarzy warto zastanowić się jedynie nad Michałem Masłowskim, który szybko powrócił do wysokiej dyspozycji i w niedzielę będzie najgroźniejszą bronią w talii Mariusza Rumaka.

Poniedziałkowi pewniacy

Kolejkę zakończymy w Chorzowie, gdzie Ruch podejmie Koronę. W tym meczu faworytem będą podopieczni Waldemara Fornalika – możecie więc pomyśleć o zakupie Grzegorza Kuświka lub kogoś z bloku defensywnego. Nie stawiałbym na Filipa Starzyńskiego, który nie może wrócić do swojej normalnej, wysokiej dyspozycji. W Koronie w końcu w pierwszym składzie zadebiutował Olivier Kapo, który kolejny raz spróbuje wykorzystać idealne dośrodkowania Pawła Golańskiego.

Nie spodziewajcie się następnej rekordowej kolejki. Tym razem będzie o wiele trudniej przekroczyć granicę 60 punktów. Jeżeli chcecie zmaksymalizować swoje szanse na jak najlepszy rezultat, to powinniście rzucić okiem na mój środowy ekstraklasowy raport. Wszystkie newsy, plotki dotyczące polskich klubów w jednym miejscu!

https://zzapolowy.com/ekstraklasowy-raport-13/

You can remember Jack Nicklaus really bending over
weight loss tips How to deal with workers not showing up

Komentarze

komentarzy