Wygraj Ligę – przed 28. kolejką

Powoli zbliżamy się do końca rundy rewanżowej. Już za trzy kolejki dowiemy się, kto będzie walczyć o europejskie puchary, a kogo czeka walka o utrzymanie. W zbliżającej się kolejce walka o czołową ósemkę schodzi jednak na drugi plan. Uwagę wszystkich przyciąga bowiem sobotnia potyczka Legii z Lechem.

Co odróżnia dobrą kolejkę w Wygraj Ligę od znakomitej? Wybór kapitana. Moja drużyna tydzień temu zdobyła 55 punktów. JEst to wynik co najmniej zadowalający. Jeżeli weźmiemy jednak pod uwagę, że grający z opaską kapitańską Piech zdobył tylko dwa punkty… pozostaje mały niedosyt. Kuciak – Douglas, Rymaniak – Hamalainen, Quintana, Akahoshi, Stillić, Radović – Paixao, Piech ©, Robak. Ta jedenastka pozwoliła mojej drużynie przesunąć się na szóste miejsce w klasyfikacji generalnej i zmniejszyć stratę do podium do trzech „oczek”!

Piątkowe wzmocnienia

Czy Ruch przedłuży złą ligową passę? Po wcześniejszych siedmiu wygranych z rzędu przydarzyły się podopiecznym Kociana dwie porażki. 28. Kolejka stwarza im nie lada okazję do przerwania niekorzystnej serii. W Chorzowie „Niebiescy” zmierzą się z walczącym o utrzymanie Podbeskidziem. Faworytem są gospodarze. W Ruchu nie zobaczymy jednak najskuteczniejszego strzelca drużyny, Kuświka. W takim wypadku błysnąć może Jankowski. Na uwagę na pewno zasługują także Zieńczuk i Starzyński. Blok defensywny Ruchu radzę odpuścić.

Akahoshi i Robak – ten duet zapewnił mi utrzymanie w czołowej dziesiątce. Liczę na nich także w spotkaniu z nieobliczalną Koroną. Japończyk prezentuje obecnie lepszą formę od Quintany. Jeżeli Hiszpan mógł zaliczyć asystę z broniącą się całą jedenastką drużyną z Kielc, to sztuka ta powinna udać się także piłkarzowi z kraju samurajów. Pozytywnie zaskoczył Dąbrowski. Jego cena na pewno wzrośnie przed tą kolejką., więc warto zwrócić na niego uwagę. Nie zagra Małecki, którego najprawdopodobniej zastąpi Jakub Bąk. Przewiduje bramkowy remis lub wygraną podopiecznych Dariusza Wdowczyka. Robak na kapitanie?

Sobotnie roszady

Klasyk polskiej ligi. Legia w stolicy zmierzy się z Lechem. Ciężki orzech do zgryzienia dla menadżerów grających w Wygraj Ligę. 90% z was ma zapewne od 3 do 5 piłkarzy z tych dwóch drużyn. Miejsce rozgrywania spotkania stawia w roli faworyta „Legionistów”. Paść może jednak każdy wynik więc może warto postawić na będącego w wysokiej formie Pawłowskiego? Douglas i Brzyski to ryzyko. Mogą zaliczyć asystę, ale na ich czyste konto nie ma co liczyć.

Widzew powoli żegna się z ligą. Warto więc mieć w składzie kogoś z Cracovii. Ja jednak nie poświęcę czasu na analizę tej chaotycznej drużyny. Z gospodarzy nikt mnie nie przekonuje. A kupno na to spotkanie kogoś z defensywy jest zbyt dużym ryzykiem. Widzew może fartownie coś strzelić i punkty za czyste konto pozostaną w strefie marzeń.

Czy nowy trener odmieni drużynę Lechii? Z Piastem gdańszczanie powinni sobie poradzić. Do mojego składu z ławki wskoczy ponownie Leković. Liczę na zero z tyłu i co najmniej pięć „oczek”. W ataku Lechia może zagrać dwójką z przodu. W takiej sytuacji szansę na bramkę Tuszyńskiego diametralnie spadają. Dobrym pomysłem może być kupno Janickiego i Bąka. Piast musi liczyć na dużego farta, żeby coś strzelić.

Piłkarska niedziela

Zawisza pokazał, że niedocenienie tego zespołu to wielki błąd. Ostatnio przekonała się o tym Wisła. Tym razem to drużyna z Bydgoszczy będzie faworytem. Śląsk ma fatalną obronę i bramki Paixao to za mało, żeby marzyć o czołowej ósemce. Na brak goli nie powinniśmy jednak narzekać. Może, więc warto postawić na Masłowskiego? Flavio Paixao nie odpalił i już chyba tego nie zrobi. Zbyt długo musiał czekać na decyzję w sprawie jego gry w Ekstraklasie i forma z okresu przygotowawczego gdzieś się ulotniła.

Co z tym Górnikiem? W Pucharze Polski zabrzanie nie sprostali Zawiszy. Teraz przyjdzie im mierzyć się z innym zespołem, który marzy jeszcze o wywalczeniu tego trofeum. Jagiellonia w Gdańsku zagrała przeciętnie. W tym spotkaniu możliwy jest remis. Przeziębienie dopadło podobno Quintanę. Miałem go zostawić jeszcze na tę kolejkę, ale perspektywa przyszłego meczu z Lechem oraz nie do końca pewny jego występ w niedzielnej potyczce spowodowały, że Dani został sprzedany. Ciekawy jestem występu Balaja. Kto wie, może jego kolejna bomba ze stałego fragmentu gry zapewni „Jadze” zwycięstwo?.

Poniedziałkowi pewniacy

Kolejkę kończy niezwykle ciekawe spotkanie. Zagłębie w Lubinie podejmie Wisłę. Tydzień temu poniżej oczekiwań zagrał Piech. Mam nadzieję, że tym razem nie zawiedzie jego instynkt strzelecki. Wisła gra bez polotu i jest całkowicie uzależniona od dyspozycji Stillicia. Liczę na bramki obydwu drużyn, więc defensywa gospodarzy trafia na ławkę.

Trudna kolejka do wytypowania.  Jeszcze nigdy nie miałem tak dużych wątpliwości dotyczących wyboru kapitana. Jeszcze pewnie chwilę przed początkiem piątkowych zmagań dokonam ostatniej zmiany. Mam nadzieję na utrzymanie wysokiego miejsca i po cichu marzę o pierwszej trójce w klasyfikacji generalnej. Trzymajcie kciuki!

Jeżeli chcecie na bieżąco śledzić wyniki mojej drużyny i dzielić się swoimi spostrzeżeniami, śledźcie mnie na twitterze: https://twitter.com/Ryniu_zzp.

/Mateusz Rynans/

Komentarze

komentarzy