Za dnia filar najlepszej obrony ligi, nocą złodziej samochodów

Szokujące wieści z Myślenic obiegły dziś Polskę. Tamtejsza policja współpracując z jednostką z Chojnic zlikwidowała dziuplę samochodową, co samo w sobie jest warte uznania, jednak niezbyt pasuje na stronę o tematyce piłkarskiej. Teoretycznie, ponieważ głównym „bohaterem” jest właśnie zawodnik pierwszoligowej Chojniczanki Chojnice.

O klubie bardzo głośno było w poprzednim sezonie, w którym na pewnym etapie podopieczni Macieja Bartoszka byli jednymi z faworytów do awansu. Niestety po podprowadzeniu (dziś to słowo-klucz) trenera przez Koronę Kielce Chojniczanka zakończyła sezon na piątej pozycji i musiała odłożyć w czasie marzenia o Ekstraklasie. Obecny sezon, już pod wodzą Krzysztofa Brede, zespół ma jeszcze lepszy, a po rundzie jesiennej lideruje w tabeli Nice 1 Ligi.

Wydawało się, że po perturbacjach sprzed roku w końcu będzie spokojnie i nic nie stanie na przeszkodzie w kontynuowaniu marszu po awans. Niestety znów doświadczono w Chojnicach podprowadzania, tym razem nie trenerów ani zawodników, ale samochodów. Po wspomnianej akcji policja zatrzymała na okres trzech miesięcy Michała M., 27-letniego stopera drużyny oraz jego 46-letniego wspólnika. Pierwszemu z nich, za kradzież z włamaniem, grozi 10 lat pozbawienia wolności, a starszemu z mężczyzn za pomoc w ukryciu pojazdów – pięć.

Funkcjonariusze na prywatnej posesji w powiecie chojnickim znaleźli Porsche Macana i Peugeota 508 o łącznej wartości ok. 500 tys. złotych. Oprócz tego trafiono na wiele części pochodzących z innych, również kradzionych pojazdów. Dwójka wpadła na własne życzenie, zapominając o nadajnikach GPS, które można spotkać w nowszych samochodach. W miniony piątek do policji w Myślenicach wpłynęło zgłoszenie kradzieży Porsche spod bloku. Dzięki pomocy pracowników salonu Porsche w Katowicach udało się uruchomić nadajnik i namierzyć jego lokalizację.

Z miejsca dużą popularność zdobyło ogłoszenie, w którym znajdziemy taki fragment: – Jeżeli nie znaleźliście Państwo w mojej ofercie odpowiedniego samochodu jestem w stanie w krótkim czasie znaleźć dokładnie taki samochód jakiego szukacie. Doprawdy ciekawe… Nawet mimo tego, że w Chojnicach znajduje się kilka autokomisów. Wyobraźnia działa.

Rok temu trzeba było szukać nowego trenera, teraz trzeba szukać nowego stopera. Jak można się domyślić, Chojniczanka z automatu rozwiązała kontrakt z zawodnikiem. Michał M., który zasilił drużynę w 2014 roku, w sezonie 2015/2016 występował na wypożyczeniu w Termalice. Był filarem obrony, która jesienią straciła w lidze tylko 13 bramek – najmniej z całej stawki. 27-latek poza pięcioma opuszczonymi spotkaniami grał od deski do deski. Co ciekawe, Michał M. prowadził również komis samochodowy. Szkoda, że nie pozostał przy legalnych metodach zarobku…

Fortuna: Odbierz 100 zł na zakład bez ryzyka lub 20 zł ZA DARMO + bonus od depozytu do kwoty 400

Komentarze

komentarzy