Znamy sędziego finału Ligi Mistrzów. Pamiętacie jego największą wpadkę?

Felix Brych (Źródło:Ksc.de)

Po rewanżowych meczach półfinałowych Ligi Mistrzów poznaliśmy nie tylko finalistów, ale także skład sędziowski. 3 czerwca 2017 roku w Cardiff sędzią głównym starcia Realu z Juventusem będzie Niemiec, Felix Brych. Ten ceniony arbiter, poza wieloma świetnymi decyzjami, ma na koncie kilka sporych błędów, w tym gola-widmo.

Śledzący zmagania Bundesligi mieli okazję zobaczyć popis „umiejętności” 41-latka z Monachium. Podczas meczu BVB–Hoffenheim, arbiter wraz z całym swoim zespołem wypaczył wynik spotkania poprzez błędne decyzje zawiązane chociażby z pierwszym golem strzelonym przez Reusa, który w momencie podania był na pozycji spalonej. O wszystkich wpadkach Brycha w tym spotkaniu pisaliśmy TUTAJ.

Jeżeli jednak sięgniemy pamięcią nieco dalej, doszukamy się jednej z najbardziej kuriozalnych sytuacji w całej historii Bundesligi. Jesienią 2013 roku podczas meczu Hoffenheim–Bayer Leverkusen, piłka do uderzeniu głową Stefana Kiesslinga przecisnęła się przez dziurę w siatce i wpadła do bramki. Sędzia uznał gola, a późniejsze odwołania Hoffenheim zostały rozpatrzone negatywnie. Poniżej zapis całej akcji.

Liczymy, że w czerwcowy wieczór w Cardiff sędzia Brych nie popełni żadnego błędu, a wynik spotkania zostanie rozstrzygnięty dzięki piłkarskim umiejętnościom zawodników obu ekip.

Fortuna: Odbierz 110 zł na zakład bez ryzyka + do 400 zł bonusu!

Komentarze

komentarzy