Piłkarskie Mazowsze to nie tylko Legia, ale również, a dla pasjonatów przede wszystkim, miejsce gdzie, co roku odbywa się turniej o Puchar Syrenki, w którym bierze udział osiem reprezentacji do lat 17. W tym roku rozgrywki toczą się pod bacznym okiem redakcji ZZP.
Najlepsza reklama dla turnieju? Pierwsza edycja w 1986 roku, która padła łupem Francuzów mających w składzie niejakiego Zinedine’a Zidane’a. Potem jeszcze ładnych kilka lat pograł w piłkę i „trochę” nazdobywał się trofeów. Oczywiście takich jak obecny trener Realu Madryt będzie niewielu albo i żaden, ale gdy startuje kilkuset najzdolniejszych juniorów z kilku europejskich krajów, to perełek i przyszłych mistrzów można zobaczyć już teraz.
Jak ich wyszukać? Przede wszystkim oglądać mecze na żywo i za darmo. W Ząbkach, na warszawskiej Agrykoli, Ursusie oraz w internecie – mecze Polaków na kanale Łączy nas Piłka. Oczywiście wprawnym okiem popiszą się skauci, których zjeżdżają się tabuny. Rozpoznać łatwo – jeśli jest to dorosły pan i ma ze sobą coś do pisania, to macie duże prawdopodobieństwo, że takowego znaleźliście. Przykład? Rok temu, mecz Szwecja-Rumunia na boisku Drukarza Warszawa, gdzie na trybunach były pustki, nie licząc kilkunastu lub kilkudziesięciu panów w wieku 30+, a każdy z nich z notesem i resztą przyborów służących do „upolowania” talentu. Nie próżnują również agenci piłkarscy, jak chociażby Marek Jóźwiak, który jest również na łączach z innymi boiskami, gdzie bywają jego znajomi.
Jakie kluby wysłały swoich przedstawicieli? Arsenal, Newcastle, Leicester, Feyenoord – to tylko kilka z brzegu, bo wymieniać ich można w nieskończoność. I nie są to wyjazdy turystyczne, a najlepszym przykładem jest Kamil Grabara, który dołączył do Liverpoolu, dzięki pracy skautów The Reds właśnie podczas Pucharu Syrenki – o czym wspominał w rozmowie z ZZP Kuba Polkowski.
Niemal co roku powtarza się skład turnieju, a zatem są to reprezentacje z środkowo-wschodniej Europy oraz dodatkowo średniacy z innych zakątków Starego Kontynentu. Rok temu mogliśmy oglądać Cypr, a w tym Irlandię Północną czy Norwegie, ale jak udało nam się dowiedzieć, raczej trudno spodziewać się topowych ekip w przyszłych latach, gdyż w podobnych terminach rozgrywane są inne cykliczne turnieje z uznanymi reprezentacjami, które osiągają sukcesy w futbolu młodzieżowym.
Bohaterzy
Skoro była mowa o skautach, to musi być też mowa o zawodnikach, których obserwują. Wśród Polaków dominują piłkarze Lecha Poznań, a jest ich ośmiu! Kapitan zespołu, czyli Tymoteusz Klupś wyróżnia się nie tylko rzadko spotykanym imieniem, ale również efektownym dryblingiem i sporymi umiejętnościami technicznymi. Pewności siebie nie brakuje również Sebastianowi Walukiewiczowi, który mimo swojej pozycji – stoper – nie daje sobie odebrać piłki nawet we własnym polu karnym. Wymienianie kolejnych nazwisk zakończymy na tercecie: Jakub Kiwior – od niedawna w Anderlechcie, Kacper Wełniak – jego mogliście poznać już na łamach ZZP w obszernym wywiadzie oraz Przemku Bargielu, a więc pierwszym debiutancie z rocznika 2000 w Ekstraklasie i już trochę minut zebrał. Takie doświadczenie tylko procentuje w młodzieżowych kadrach, wszak tutaj nie będzie musiał się odbijać od zawodników postury Tomasza Jodłowca czy Arkadiusza Głowackiego.
Ciekawych zawodników nie brakuje w pozostałych reprezentacjach. Jednym z nich jest Gruzin Nikoloz Kutateladze, który od lipca jest piłkarzem PSG! Ale jego CV nie ogranicza się jedynie do tego giganta, bo do stolicy Francji przeprowadził się z Lille, gdzie trafił ze… Sparty Pragi. Żeby było lepiej występy w kadrze U17 miał już na swoim koncie w ubiegłym sezonie, gdzie walczył o awans na Euro z kolegami z rocznika 1999, czyli dwa lata starszymi od siebie!
@kubapolkowski wyszkolenie techniczne Gruzinów robi ogromne wrażenie. Gdyby mieli paszporty UE, rozkupiono by ich po turnieju na pniu.
— Kuba Polkowski (@kubapolkowski) September 1, 2016
Nudno nie jest na ławkach. Trenerem Łotyszy jest Igors Stepanovs, czyli były piłkarz Arsenalu i 100-krotny reprezentant Łotwy. Na pewno nie zostanie on ulubieńcem śpiochów w Ząbkach, gdyż jego krzyk był w stanie wybudzić chyba każdego w promieniu kilkuset metrów… Ale nie tylko on ma w swoim życiorysie wielkie kluby spośród trenerów, bo swojego CV nie musi się wstydzić Erland Johnsen – szkoleniowiec Norwegów, który pograł trochę w Bayernie czy Chelsea na przełomie lat 80. i 90. XX wieku.
Przekrój klubów mających swoich przedstawicieli jest tak duży, że wymienienie ich trwałoby długich kilka minut, wszak to aż 80 zespołów! Jak w przypadku Kutateladze jest PSG, ale nie brakuje innych znanych klubów: Manchester City, Sporting CP, Ajax Amsterdam, Lazio itd. Zapewne zastanawiacie się jakie zespoły są najliczniej reprezentowane? Trzynastu zawodników wystawiło Dynam0 Kijów, dziewięciu CEX Timisoara(Rumunia), ale najszerszą kadrę ma Gruzja, dzięki czemu znalazło się w niej miejsce dla dwunastu chłopaków z Dynama Tbiilisi i siedmiu z Saburtalo Tbilisi, a o dobrym wyniku Lecha Poznań już wspominałem.
Cały turniej wyglądał jak dotychczas tak:
Dalibyście wiarę, że w meczu Irlandia Północna-Ukraina zdecydowanie lepsi pod względem piłkarskim będą Wyspiarze? Nie, a tak – według obserwatorów – było na Agrykoli w czwartkowe przedpołudnie.
Dzisiaj zakończenie turnieju, czyli mecze o miejsca. O godzinie 11 rozpoczną się trzy spotkania. Dla nas najciekawszym będzie starcie biało-czerwonych z Ukrainą, które odbędzie się w Ząbkach na stadionie Dolcanu. Tradycyjnie transmisja na kanale Łączy nas Piłka. Finał na tym samym obiekcie od godziny 16, a bój o zwycięstwo stoczą Rumuni i Norwegowie. Dla tych pierwszych będzie to idealna okazja by obronić wywalczone przed rokiem trofeum.
