Batman z Walencji

W ostatnich dniach tematem numer jeden w lokalnych mediach Walencji jest… Batman. Czy na ulicach miasta położonego nad Morzem Śródziemnym zrobiło się tak niebezpiecznie jak w Gotham City? Czy miasto potrzebuje pomocy człowieka nietoperza? Na szczęście sprawa nie jest jeszcze aż tak poważna…

Valencia C.F. dąży do zarejestrowania swojego znaku towarowego, jakim jest nietoperz z uniesionymi skrzydłami. Niespodziewanie jednak, na drodze stanęli jej twórcy DC Comics, odpowiedzialni za przygody Batmana. Amerykańskie wydawnictwo chce zastopować rejestracje, tłumacząc, że klub z Hiszpanii używa zastrzeżonego już znaku towarowego. Sprawą ma się zająć Urząd do spraw harmonizacji rynku wewnętrznego UE.

Co ciekawe, amerykański komiks o przygodach „Mrocznego Rycerza” pojawił się 20 lat po powstaniu klubu z Walencji, a sam wizerunek nietoperza w tym regionie występuje od XIII wieku. Niemniej, nie można lekceważyć gróźb wydawnictwa i zastanawiamy się, kto jest kolejny na liście do eliminacji. Do głowy przychodzi nam Levante i Bacardi, macie jeszcze jakieś pomysły?

college guys should look for clean lined jackets with a cropped length
quick weight loss Yogurt Lemon Honey Masks Good for Your Skin