Wyborna seria Bayernu, przełamanie BVB, fantastyczna forma Gladbach, hattrick napastnika „Wilków”, a także bezbłędny Tytoń w barwach Stuttgartu – te i inne tematy w podsumowaniu najciekawszych wydarzeń z 9. kolejki Bundesligi.
5 postaci, które należy wyróżnić po tej kolejce
1. Max Kruse. Po porażce z BMG w lidze oraz Manchesterem United w Champions League, zawodnicy z miasta Volksvagena pokonali Hoffenheim. Kruse popisał się hattrickiem. Dla niemieckiego napastnika były to pierwsze trafienia w sezonie.
2. Pierre-Emerick Aubameyang. W tej kolejce Gabończyk zakończył swoją serię co najmniej jednej bramki na mecz w Bundeslidze. Tym razem napastnik BVB zasłużył się dwoma asystami – odpowiednio do Reusa oraz Mkhitaryana.
3. Raffael. Dublet gracza Gladbach zasługuje na wyróżnienie, podobnie jak cała drużyna „Źrebaków”. Borussia zanotowała czwarte zwycięstwo z rzędu i w tabeli wskoczyła już na 10 miejsce.
4. Andre Hahn. W 76. minucie zmienił Raffaela. W kwadrans zdołał zdobyć dwie bramki, które pogrążyły zespół z Frankfurtu. Naprawdę mocne wejście, które potwierdza, że drużyna z M’Gladbach po fatalnym początku sezonu trafiła na właściwe tory.
5. Przemysław Tytoń. Bramkarz VFB Stuttgart podobnie jak „Źrebaki” nie miał dobrego początku sezonu. Jednak mecz w 9. kolejce bez wątpliwości można uznać za najlepszy w wykonaniu reprezentanta Polski w barwach niemieckiego klubu. Już w 4. minucie Tytoń obronił rzut karny (nie spowodowany przez niego), a w przekroju całego spotkania popisał się także kilkoma świetnymi interwencjami.
Ciekawostki, wnioski i fakty:
– Bayern Monachium jest pierwszym zespołem w dziejach Bundesligi, który wygrał wszystkie dziewięć pierwszych meczów od startu sezonu.
– Werder Brema przegrał wszystkie jedenaście ostatnich, oficjalnych meczów przeciwko Bayernowi Monachium.
– Po tym jak Borussia Moenchengladbach przegrała pięć pierwszych meczów sezonu, w minionych czterech świętowała komplet zwycięstw.
– Dwóch najlepszych strzelców w tym sezonie Bundesligi nie powiększyło swojego dorobku w tej kolejce.
– Kapitan Werderu Brema Clemens Fritz w swoim jubileuszowym, 250.występie w Bundeslidze musiał pogodzić się także ze swoją setną porażką poniesioną w rozgrywkach niemieckiej ekstraklasy.
– Porażka Hoffenheim w meczu z Wolfsburgiem była dla Wieśniaków już piątą w tym sezonie. To tyle, ile w minionym uzbierali w przeciągu całej rundy jesiennej.
– Marco Reus po raz pierwszy nie wykorzystał rzutu karnego. Wcześniej wszystkie jedenastki, siedmiokrotnie w rozgrywkach Bundesligi i raz w Lidze Mistrzów skutecznie egzekwował.
– Dla 1.FC Koeln porażka w meczu przeciwko Hannover 96 była pierwszą w kalendarzowym roku 2015. Wcześniej kolończycy przez czternaście meczów z rzędu, rozgrywanych u siebie pozostawali niepokonani.
– W spotkaniu w Bremie Bawarczycy zaliczyli aż 1017 kontaktów z piłką – to rekordowy wynik w tym sezonie. Procentowo, posiadanie przez nich piłki sięgnęło aż 74 procent.
– David Alaba nie przegrał żadnego pojedynku w meczu z Werderem Brema.
– Bayern Monachium po raz pierwszy w sezonie wygrał w stosunku 1:0. Skromnie ale skutecznie.
– Jedynymi zespołami bez remisu na koncie pozostają ekipy z Monachium, Monchengladbach oraz Moguncji.
Polacy w Bundeslidze:
1. Robert Lewandowski, Eugen Polański, Przemysław Tytoń oraz Sebastian Boenisch rozegrali pełne 90 minut.
2. Artur Sobiech został zmieniony w 86. minucie, a Paweł Olkowski w 58. minucie spotkania.
3. Łukasz Piszczek oraz Łukasz Załuska nie podnieśli się z ławki rezerwowych.
Plus kolejki
Max Kruse, który zdobył 3 gole w starciu z Hoffenheim.
Minusy kolejki
1. Sędzia Christian Dingert, który nie podyktował rzutu karnego na Robercie Lewandowskim.
Na szczęście Polakowi nic się nie stało, choć mogło się to zakończyć znacznie gorzej.
2. Sędzia Bastian Dankert za uznanie bramki strzelonej ręką przez Leona Andreasena.
https://twitter.com/cancem370/status/655767289338449920?ref_src=twsrc^tfw