Początek wiosennych zmagań już za nami. Pojawiło się kilku nieoczekiwanych bohaterów. Prezesi klubów w Wygraj Ligę zastanawiają się nad kolejnymi posunięciami na rynku transferowym. Czy warto postawić na Tuszyńskiego i Abwo, których zeszłotygodniowy występ mógł być równie dobrze pojedynczym przebłyskiem? Tydzień temu bawiliśmy się w zabawę hot or not. Teraz przyszedł czas na przeistoczenie się w typerów oceniających szansę poszczególnych zespołów na zwycięstwo.
Duzy handicap przed zbliżającą się kolejką mają menadżerowie, którzy przekroczyli już 50 punktów. Sponsor i dodatkowe dwa miliony pozwolą wzmocnić i tak dobrze ułożony zespół. Zacznę od przedstawienia mojej ekipy: Kuciak – Modelski, Bereszyński, Micael – Nakoulma, Hamalainen, Ojaama ©, Jurado – Balaj, Robak, Paixao. Taki skład pozwolił nazbierać 58 punktów. Wynik co najmniej przyzwoity. Kilka godzin przed startem 24. rundy spotkań przyszedł jednak czas na zanalizowanie zbliżających się pojedynków i na zrobienie małych roszad w składzie.
Na pierwszy ogień idzie mecz Jagiellonii z Podbeskidziem. Zespół z Bielsko – Białej dostarczył wielu punktów prezesom, którzy postawili na obronę „Górali”. Czas chyba pomyśleć o gruntowej wymianie defensywy. Jaga z Ruchem przegrała, ponieważ niewidoczni na boisku byli Quintana i Balaj. Liczę jednak, że ta dwójka dzisiaj odpali. Quintana jest pewniakiem i kto go nie weźmie może bardzo mocno żałować. Ciężko ocenić jak będzie wyglądać obrona gospodarzy. Modelski zagrał przyzwoicie, ale do gry mogą już być gotowi Straus i Popchadze. W Podbeskidziu nie zagra Tomasz Górkiewicz oraz Bartłomiej Konieczny. Moim zdaniem Jagiellonia wygra i zaufanie jej zawodnikom musi się opłacić!
W drugim piątkowym spotkaniu zmierzą się wykartkowane drużyny z Poznania i Szczecina. W poprzedniej kolejce Pogoń pokonała Lechię, a Lech wygrał ze Śląskiem. Mocniejszego rywala mieli podopieczni Mariusza Rumaka i to oni są uznawani za faworytów. Brak pauzujących za nadmiar żółtych kartek Teodorczyka, Douglasa i Linnettego jest jednak dużo większym osłabieniem niż osłabienia gospodarzy w postaci braku Frączczaka i Dąbrowskiego. W tym spotkaniu może paść każdy wynik. Dużo zależeć będzie od dyspozycji Akahoshiego i Hamalainena. I to na tych zawodników warto postawić. Osobiście skłaniam się w stronę Fina. Radzę odpuścić wzmacnianie się obrońcami grającymi w tym spotkaniu. Zbyt duże ryzyko.
Piątek zostawiamy w tyle i czas na sobotnie pojedynki. Widzew u siebie podejmie zespół z Gliwic. Nie zagra Eduards Visnakovs, jedyny zawodnik łódzkiej drużyny godny polecenia. W Piaście pod znakiem zapytania stoją występ Jurado i Rabioli. Najbezpieczniej będzie chyba zadbać o to, żeby w kadrze nie znalazł się nikt z tego spotkania. W ostateczności można postawić na Podgórskiego.
W Hicie kolejki Górnik podejmie Legię. Wszystkich ciekawi postawa nowego napastnika mistrzów Polski. Sa może być ciekawym nabytkiem. Ja jednak z jego zakupem poczekam do następnej kolejki. Należy za to sprzedać kontuzjowanego Bereszyńskiego oraz Wawrzyniaka, który przymierza się do gry w Rosji. Górnik powinien na własnym boisku prezentować się lepiej niż w pojedynku z Zagłębiem. Fani z Zabrza liczą, że w składzie na Legię zobaczą Kosznika i Zacharę. Nieobecność tych filarów zespołu sprawi, że kibice zebrani na stadionie będą świadkami powolnej egzekucji.
W niedzielę o trzynastej w Kielcach gospodarze zmierzą się z Zagłębiem. Podopieczni Oresta Lenczyka doskonale rozpoczęli wiosnę. Widać, że ciężkie przygotowania nie poszły na marne. Tylko miejsce rozgrywania spotkania powoduje, że nie można w ciemno przyznać trzech punktów drużynie z Lubina. Z Korony warto zainwestować w Golańskiego i to chyba na tyle. Jeżeli ktoś ma Woźniaka to musi się go szybko pozbyć. Napastnik przeszedł do Łęcznej i jego przydatność w Wygraj Ligę wynosi obecnie 0. Dobrym pomysłem jest kupno Piecha, Cotry czy Rodicia. Abwo mnie nie przekonuje. Musi jeszcze udowodnić, że dwie bramki w meczu z Górnikiem nie były przypadkowe.
W derbach Krakowa, jak to w derbach może paść każdy wynik. Wróbelki ćwierkają, że niepewny występu jest Garguła. Faktyczny uraz czy dezinformacja przeciwnika? Wisła w pierwszym meczu rozczarowała. Ciekawie zaprezentował się Stilić i to na niego warto zwrócić uwagę. Z Pasów zastanowić się można tylko nad Saidim. Czy odpali Paweł Brożek? Nie można tego wykluczyć. Odkrycie poprzedniej rundy Burliga w meczu z Piastem udowodnił, że przez przerwę zimową nie wyciągnął wniosków i nadal będzie nadmiernie łapać żółte kartoniki.
Spotkanie kończące niedzielne granie, czyli Śląsk podejmujący Ruch. Wrocławianie zagrali przyzwoicie z silnym Lechem. Paixao udowodnił, że wymysły mediów dotyczące jego niezadowolenia są z dupy wzięte. W tym meczu jest to pewniak. Warto jeszcze zastanowić się nad kupnem Dudu. W drużynie gości poza Starzyńskim nie przychodzi mi do głowy nikt godny polecenia. Ruch z Jagiellonią wygrał na farcie po słabym spotkaniu. Więc jeżeli nie macie Filipa w składzie to radzę go sobie odpuścić.
I na koniec mecz pozbawionej dopingu kiboli Zawiszy z Lechią. Gospodarze pokonali Cracovię, jednak zrobili to w mało przekonującym stylu. Lechia za sprawą Tuszyńskiego do końca walczyła o korzystny rezultat w meczu z Pogonią. Kogo z tego spotkania? Jeżeli koniecznie widzicie w poniedziałkowym meczu kandydatów na wzmocnienie waszego klubu to skupcie się na graczach Zawiszy. Może Masłowski? Tuszyński prawdopodobnie wróci do swojego normalnego, słabego poziomu. Sadajew już czyha!
Rozważnie dobierzcie kapitana. Czasem jest to połowa sukcesu.
/ Mateusz Rynans /