W ostatnich dniach sporo dzieje się w szeregach Bayernu Monachium. Niestety w dużej mierze nie są to sprawy związane ze sportem.
Niepokorny Vidal
Jak informuje niemiecki dziennik „BILD”, 29–latek miał przyjść na jedne zajęcia pod wpływem wyraźnie wyczuwalnego alkoholu, a w dodatku wielokrotnie wychodził wieczorem z ośrodka treningowego, szedł na imprezę i wracał na noc pijany. Pomocnik Bayernu, który po świątecznej przerwie wrócił do klubu z nadwagą, stał się „ulubieńcem” prasy bulwarowej w Niemczech. Sam piłkarz napisał na Twitterze, że jego prawnicy pracują już nad pozwem dla niemieckiej gazety.
„Kret” w szatni
Arjen Robben wypowiedział się ostatnio na temat atmosfery w szatni Zespołu z Monachium. Skrzydłowy Bayernu uważa, że w zespole jest „kret”, który przekazuje poufne informacje do mediów.
To wszystko jest raczej bolesne. Od kiedy trafiłem do Bayernu, takie sytuacje zdarzyły się trzy albo cztery razy. Jeśli jesteś profesjonalistą, to zwyczajnie nie robisz takich rzeczy. Grałem też w Chelsea i Realu i niestety to się też zdarza w innych miejscach – stwierdził w rozmowie z telewizją Sport1.
Kontuzje
W pierwszym meczu rundy wiosennej na około 3 miesiące z gry wypadł filar obrony Bayernu – Jerone Boateng. Dodatkowo jeszcze nie w pełni sił są Javi Martinez oraz Mehdi Benatia. Taki rozwój sytuacji sprawił, że klub postanowił wypożyczyć ze Spartaka Moskwa Sedara Tasciego, który na pierwszym treningu… doznał kontuzji. Nowy nabytek lidera Bundesligi zderzył się głową z Sebastianem Rode co spowodowało lekkie wstrząśnienie mózgu. Z tego powodu ] zawodnik nie pojawił się również na konferencji prasowej podczas własnej prezentacji.
Wszystkie te problemy Bayernu nie napawają optymizmem przed kolejnymi spotkaniami. Przed podopiecznymi Pepa Guardioli prestiżowe starcie z lidze z Bayerem Leverkusen, a już niedługo czeka ich starcie w Champions League z Juventusem, który ostatnio jest z fantastycznej dyspozycji.