Chociaż Neymar tego lata trafił do Paris Saint-Germain, już rozkręca się nowa saga transferowa z jego udziałem. Czy po jego ostatnich słowach pogłoski nieco przycichną?
Gdy zawodnik przychodzi do klubu jako gwiazda za rekordowe pieniądze, zazwyczaj nawet portale słynące z największego plotkarstwa nie wysyłają go do innych klubów. Tymczasem w przypadku Neymara jest zupełnie inaczej. Już na początku sezonu można było usłyszeć, że Brazylijczyk nie czuje się najlepiej w zespole. Ponadto dopatrzono się konfliktu pomiędzy byłym piłkarzem Barcelony a Edinsonem Cavanim. Temat wykonywania rzutów karnych w Paris Saint-Germain upadł jednak dosyć szybko, aczkolwiek pojawił się kolejny.
Od kilku miesięcy media spekulują na temat transferu Neymara do… Realu Madryt. Motywacją transferu mógłby być fakt, iż Brazylijczyk nie najlepiej czuje się we Francji. Poza tym „Królewscy” chcieliby jak najszybciej znaleźć następcę Cristiano Ronaldo. Portugalczyk ma już 32 lata, młodszy nie będzie, a jego forma w obecnych rozgrywkach pozostawia wiele do życzenia, co wzmaga kolejne pogłoski.
– Do cholery, czy wy już nie macie o czym gadać? – w takim tonie odpowiedział na pytanie o potencjalny transfer do Madrytu sam zainteresowany. Nie ma się co dziwić – jego zespół pokonał wyraźnie Celtic (7:1), a Brazylijczyk był jednym z głównych aktorów widowiska. Tymczasem jeden z dziennikarzy zamiast zapytać go o sprawy meczowe, zapytał wprost o ewentualne przejście do Realu. Wcześniej nawiązano do wyniku półfinału pomiędzy Brazylią a Niemcami na ostatnim mundialu, co dodatkowo wzbudziło złość zawodnika. Część oczywiście uzna, że piłkarz gwiazdorzy, aczkolwiek pytania faktycznie były nietaktowne.
Jak poinformowała wczoraj „Marca”, Real Madryt zdecydował się odłożyć temat transferu Neymara na letnie okno transferowe w 2019 roku. Według różnych pogłosek Neymar chciałby spędzić na Parc des Princes przynajmniej dwa sezony, do czego klub chce się dostosować. Media jednak z pewnością nie przerwą tematu i co rusz będą się pojawiać następne informacje na temat tego transferu. Czymś trzeba wypełnić sezon ogórkowy…
