Całkiem dobrze zaczyna wyglądać gra Jarosława Niezgody w Portland Timbers. Polski napastnik zanotował trafienie w drugim meczu z rzędu. 25-latek miał spory wpływ na awans swojego zespołu do ćwierćfinału.
W związku z panującą pandemią, Jarosław Niezgoda nie miał łatwego startu w nowej drużynie. Były gracz Legii Warszawa zadebiutował w MLS podczas rywalizacji z Los Angeles Galaxy. Na pierwsze trafienie Niezgoda czekał do trzeciego występu, zdobywając gola w starciu z Los Angeles FC.
Kolejny gol Niezgody
Polak zanotował bramkę w drugim meczu z rzędu. 25-latek wszedł z ławki w trakcie potyczki z Cincinnati. Chwilę po zameldowaniu się na murawie, Jarosław Niezgoda mógł cieszyć się z gola.
?️ @TimbersFC strikes first!
Sebastián Blanco ➡️ Jaroslaw Niezgoda to put #RCTID one step closer to the Quarterfinals! #PORvCIN pic.twitter.com/iaUmqAvx9P
— Major League Soccer (@MLS) July 29, 2020
Napastnik Portland Timbers wykorzystał także decydujący rzut karny w trakcie konkursu jedenastek. W związku z tym, zespół polskiego snajpera zagra w ćwierćfinale play-off.